Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
16/12/2022 - 15:40

Gorączka płynnego złota – Hiszpania inwestuje w turystykę oliwną

Władze ośmiu hiszpańskich prowincji, we współpracy ze Stowarzyszeniem Hiszpańskich Gmin Oliwnych AEMO (hiszp. Asociación Española de Municipios del Olivo), połączyły siły w celu spopularyzowania turystyki oliwnej.

Zaprezentowany na początku tygodnia w andaluzyjskim miasteczku Jaén projekt wznacza alternatywne kierunki rozwoju ekonomicznego dla regionów specjalizujących się w uprawie oliwek. Plan zakłada promowanie oliwy już nie tylko jako pożądanego produktu eksportowego, ale uczynienie z niej magnesu na krajowych i zagranicznych turystów.

Zwiększone zainteresowanie turystyczne ma stać się antidotum nie tylko na kłopoty natury ekonomicznej czy słabo rozwiniętą infrastrukturę, ale też m.in. na pogarszającą się strukturę demograficzną wiejskich obszarów Hiszpanii.

Trudno sobie wyobrazić produkt o większym znaczeniu dla śródziemnomorskiej gastronomii niż oliwa. Drzewo oliwne to nie tylko roślina uprawna, ale wręcz symbol kultury basenu Morza Śródziemnego i stylu życia mieszkańców tego obszaru. Jeśli powiedzenie „jesteś tym, co jesz” jest prawdziwe, to Europejczycy z południa są oliwą z oliwek. Jednak potencjał tego produktu przewyższa nawet jego powszechne, codzienne przeznaczenie kulinarne – o czym przekonani są hiszpańscy przedsiębiorcy i samorządowcy odpowiedzialni za inicjatywę „Oleoturystyka w Hiszpanii” (hiszp. Oleoturismo en España). 

Twórcy projektu podkreślają przede wszystkim charakter oliwy jako nośnika lokalnych zwyczajów, dzięki któremu konsumenci zgłębią nie tylko proces produkcji, ale też kulturę społeczności skupionych wokół uprawy oliwek.

Przewodnicząca AEMO, Dolores Amo, zwracała uwagę na “wagę, jaką dla tych terenów ma wysoka jakość oliwy i pejzaż gajów oliwnych, jak również praca włożona w rozwój tłoczni, tworzenie kooperatyw producentów i odpowiednie zaadaptowanie muzeów etnologicznych. To wszystko łączy się z doświadczeniem turystycznym, a obecny projekt zdąża w tym samym kierunku”.

Program „Oleoturystyka w Hiszpanii” otrzymał dofinansowanie 1,27 milionów euro dzięki rządowym planom zagospodarowania unijnego funduszu odbudowy „Next Generation”. Nowy plan zakłada m.in. opracowanie specjalnego systemu certyfikacyjnego, przygotowanie platformy internetowej poświęconej hiszpańskiej turystyce oliwnej oraz stworzenie specjalnych wytycznych, które mają ułatwić zaadaptowanie oferty do potrzeb konkretnych segmentów rynku turystycznego.

Przedsięwzięcie ma charakter prawdziwie zespołowy, a każda z uczestniczących prowincji odpowiada za konieczny element jego ewentualnego sukcesu. I tak, regionalne władze Kordoby opracowują plan zwiększenia widoczności hiszpańskiej oleoturystyki w mediach społecznościowych i zwiększanie dostępności, włodarzom Sewilli powierzono dopełnienie formalności związanych ze stworzeniem marki, podczas gdy deputowani z Ciudad Real mają za zadanie przygotowanie specjalnych raportów na temat wyjściowej sytuacji oleoturystycznej w każdej z planowanych destynacji, itd.

Statystyki pokazują, że w ostatnim roku zainteresowanie oleoturystyką stale rośnie. Modelem dla tej wciąż niszowej gałęzi jest enoturystyka, a doświadczenia winiarzy i osób zaangażowanych w usługi związane z turystyką winiarską stają się inspiracją przy projektowaniu działań, które zamiast winorośli skupiają się na oliwkach. Coraz więcej osób odwiedza lokalne muzea poświęcone oliwie, bierze udział w degustacjach, spaceruje po gajach oliwnych czy poddaje się zabiegom kosmetycznym, które wykorzystują lecznicze i upiększające właściwości „płynnego złota”.

Prawdziwi zapaleńcy, o ile zaplanują swoją eskapadę na listopad lub grudzień, mogą nawet wziąć udział w zbiorach oliwek i aktywnie uczestniczyć w kolejnych etapach tłoczenia oliwy. Żeby zwiększyć już istniejący popyt i poszerzać ofertę, lokalne władze prowincji rozsianych po całej Hiszpanii postanowiły więc stworzyć projekt o zasięgu ogólnokrajowym i wspólnie wypromować markę, która dotrze do naprawdę szerokiego grona odbiorców.

Postawienie na turystykę oliwną jest szansą na przyciągnięcie turystów na obszary rolnicze, które zwykle stanowią dla nich znacznie mniej atrakcyjny kierunek niż miasta, obfitujące w zabytki, różnorodne rozrywki i odpowiednią infrastrukturę – a więc oferujące więcej miejsc pracy i szans rozwoju dla młodych.

Tym samym, pobudzenie ruchu turystycznego w regionie ma na celu przeciwdziałanie zgubnej dla obszarów wiejskich tendencji do wyludniania się, zwłaszcza jeśli chodzi o populację w wieku produkcyjnym. Nowe centra interpretacyjne, obiekty hotelowe, oliwne spa czy restauracje stanowią bardzo obiecującą perspektywę zatrudnienia dla młodzieży zamieszkującej obszary rolnicze.

Nie dziwi zatem, że inicjatywa zjednała sobie włodarzy z tak wielu prowincji od Estremadury (Badajoz) przez Kastylię-La Mancha (Ciudad Real) po Katalonię (Tarragona). Wybór miejsca ogłoszenia projektu również nie jest przypadkowy – andaluzyjska prowincja Jaén to główny światowy producent oliwy z oliwek, od której w dużej mierze uzależniony jest dobrobyt jej mieszkańców. Niemal połowa „płynnego złota” produkowanego w Andaluzji pochodzi właśnie z Jaén.

Uprawę oliwek w tym rejonie zapoczątkowali w starożytności Fenicjanie, a oliwa stanowi nie tylko podstawę miejscowej diety czy budżetu, ale też element kluczowy dla historycznych losów i lokalnej tożsamości. Pragnienie ożywienia turystyki podążającej tropami oliwy jest więc w Jaén szczególnie silne i znajduje odbicie w liczbach – już 171 jaeńskich przedsiębiorstw oferuje możliwości oliwnego wypoczynku, na obszarze całej prowincji wytyczane są też specjalne szlaki oleoturystyczne.

Innym prężnym regionem w dziedzinie oleoturystyki jest Katalonia, gdzie od lat inwestuje się w promocję turystyki w oparciu o produkcję oliwy. Szczególną sławą cieszy się Szlak Tysiącletnich Drzew Oliwnych – malownicza trasa, wzdłuż której rosną imponujące starożytne drzewa o obwodzie pnia przekraczającym 3,5 metra. Okoliczna infrastruktura umożliwia turystom zaangażowanie się w inne typowe oleoturystyczne aktywności, takie jak ręczne zbieranie oliwek czy degustacje różnych rodzajów oliwy i innych regionalnych specjałów.

Oleoturystyka, choć tak młoda, już może poszczycić się wizjonerskim wykorzystaniem nowoczesnych technologii: pionierzy z branży odważnie wkraczają także w metawersum. Wspaniały przykład stanowi kooperatywa Picualia, ufundowana w 2009 roku w Jaén, która jako pierwsza na świecie oferuje doświadczenie wirtualnego oliwkobrania.

W ten sposób przedsiębiorcy z Picualii wyszli naprzeciw oczekiwaniom klientów, którzy nie zawsze odwiedzają ich tłocznię i restaurację w sezonie, a mimo to chcieliby zakosztować doświadczenia przechadzania się po oliwnym gaju w czasie zbiorów. Ostatnio do oferty wirtualnych przygód dołączył nowy scenariusz – prowadzenie traktora pomiędzy drzewami oliwnymi. Podobno bezpieczne nawet dla tych, którzy nie posiedli jeszcze umiejętności obsługi maszyn rolniczych. (Gabriela Kozakiewicz/iSW)

Źródła: https://www.olimerca.com/noticiadet/en-marcha-un-programa-nacional-de-experiencias-de-oleoturismo/275969bd2de7053f54cc1823f435c80a
https://www.eldiadecordoba.es/provincia/Cordoba-proyecto-Oleoturismo-Espana_0_1747026285.html
https://www.diariojaen.es/jaen/nuevo-horizonte-para-el-oleoturismo-nacional-DJ8784261
https://www.conmuchagula.com/oleoturismo-10-experiencias-unicas-en-cataluna/
https://www.eldiario.es/blog/la-cultura-del-aceite/oleoturismo-virtual-varear-olivos-metaverso_132_9770089.html







Dziękujemy za przesłanie błędu