Już nam budują kawałek „sądeczanki”. Idzie pełną parą zaprawiona goryczą inwestycja [ZDJĘCIA]
Kawałek drogowego sądeckiego szczęścia od strony Brzeska
Tak zwany drugi łącznik brzeski, którego pierwsza część została wybudowana blisko siedem lat temu, pozwoli na odsunięcie od Brzeska ruchu tranzytowego pomiędzy autostradą A 4 a Nowym Sączem i rozładuje korki w godzinach szczytu.
Nowa droga powstaje między rondem w Jasieniu na DK 94 a drogą krajową nr 75 w Okocimiu. Ma blisko trzy kilometry. Połączy autostradę A4 z drogą krajową nr 94. Włączenie do istniejącej drogi krajowej nr 75 nastąpi w rejonie styku ulic Mickiewicza i Cesarski Gościniec w Brzesku. .
- Powstająca trasa będzie drogą główną ruchu przyspieszonego, bez skrzyżowań z drogami lokalnymi – mówi Kacper Michna z biura prasowego małopolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Przecinająca ją ulica Pomianowska w Brzesku będzie biegła czterdziestometrowym wiaduktem nad obwodnicą. Zbudujemy jednak specjalny zjazd z łącznika do szpitala powiatowego, z którego będą korzystać pogotowie ratunkowe, policja i straż pożarna - dodaje rzecznik.
Dwie jezdnie i dwa mosty
Droga będzie miała dwie jezdnie, każda z dwoma pasami ruchu. Na trasie, poza wiaduktem nad obwodnicą, powstają dwa mosty nad Uszwicą. Te mosty to część ronda, na którym będzie kończyć się nowa trasa. Rondo zostało zaprojektowane w taki sposób, żeby pozwolić w przyszłości na bezkolizyjny wjazd na „sądeczankę”.
- Na niespełna trzykilometrowym budujemy sześć przejść dla małych i średnich zwierząt. Wszystkie zostaną poprowadzone pod obwodnicą. Do każdego z przejść będą prowadzić specjalnie usytuowane płotki i ogrodzenia – tłumaczy Kacper Michna.
Droga w głębokim wykopie
Choć nowa droga jest krótka, prowadzi przez teren o znacznych różnicach wysokości terenu. Sięgają one pięćdziesięciu metrów. Dlatego też trasa początkowa od ronda w Jasieniu będzie poprowadzona przede wszystkim w wykopie, a następnie na nasypach wzdłuż brzegów Uszwicy.
Budowlańcy wykopali już sto tysięcy metrów sześciennych gruntu, z czego prawie połowa została już wykorzystana do budowy nasypów. Dobiegają końca prace związane z przełożeniem rzeki Uszwicy na odcinku ponad czterystu metrów.
- Było to konieczne, bo koryto rzeki kolidowało z inwestycją. Wszystkie działania są prowadzone pod ścisłym nadzorem służb ochrony środowiska, w szczególności ichtiologów, tak, aby w jak największym stopniu zminimalizować wpływ tych prac na przyrodę – podkreśla rzecznik.
- Przebudowaliśmy sieć energetyczną średniego napięcia, na ukończeniu są prace związane z przebudową sieci sanitarnej i teletechnicznej. Zaawansowane są również prace związane z siecią wodociągową, gazową i siecią energetyczną niskiego napięcia. Mosty zostały już przygotowane sześćdziesięciu pięciu procentach. Kończymy prace związane z budową trzech z pięciu przepustów. Cztery z nich będą pełniły funkcje przejść dla zwierząt - dodaje Michna.
Czytaj też Już otwarte. Wielka, sądecka inwestycja za 50 milionów wreszcie gotowa [WIDEO][ZDJĘCIA]
Kiedy pojedziemy kawałkiem „sądeczanki”
Przed fachowcami dalsze prace ziemne. Do wykopania pozostało blisko trzysta tysięcy metrów sześciennych gruntu. Trzeba też skończyć budowę nasypów i wykonać ostatnie prace związane z przebudową sieci.
- Do zrobienia została większość kanalizacji deszczowej, która będzie odpowiadała za odwodnienie łącznika. Niedługo rozpoczniemy budowę wiaduktu, którym ul. Pomianowska będzie biegła nad obwodnicą. Finalne prace w ramach tej inwestycji to budowa samej konstrukcji drogi i jej nawierzchni.
Czytaj też Zdarzył się cud w Krynicy na deptaku. Co powie burmistrz Ryba? [ZDJĘCIA][WIDEO]
Planowany termin zakończenia inwestycji to lipiec przyszłego roku. ([email protected]) fot. GDKiA