Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
05/11/2018 - 13:45

Koniec z wciskaniem węglowego kitu. Ukręcili bat na nieuczciwych sprzedawców

Czy to już koniec sprzedaży opału niskiej jakości, który "udaje" lepszy i droższy? Batem na nieuczciwe praktyki mają być nowe przepisy, które właśnie weszły w życie. Teraz przez sprzedawca węgla czy koksu będzie miał obowiązek wystawiania nowego dokumentu tak zwanego świadectwa jakości paliw stałych.

Czy to już koniec sprzedaży opału niskiej jakości, który "udaje" lepszy i droższy? Batem na nieuczciwe praktyki mają być nowe przepisy, które właśnie weszły w życie. Teraz przez sprzedawca węgla czy koksu będzie miał obowiązek wystawiania nowego dokumentu tak zwanego świadectwa jakości paliw stałych.  

czytaj też W Nowym Sączu jak za PRL-u. Kto chce kupić węgiel, musi wpisać się na listę

Nowe regulacje, które mają pomóc w walce ze smogiem, przewidują wprowadzenie bardzo restrykcyjnych norm jakości dla wielu rodzajów paliw stałych, w tym węgla kamiennego i koksu. Ograniczenia dotyczą dwóch grup paliw stałych. Chodzi o węgiel kamienny, brykiety lub pelety zawierające min. 85 proc. węgla kamiennego oraz produkty przeróbki termicznej węgla kamiennego lub węgla brunatnego na przykład koks, półkoks.

- Jeśli dane paliwo nie spełnia norm jakościowych określonych w rozporządzeniu ministra energii to nie może być sprzedawane z przeznaczeniem do użycia w gospodarstwach domowych i instalacjach o mocy cieplnej poniżej 1 MW. Przypomnijmy, że od 12 września 2018 r. nie można już sprzedawać na rzecz gospodarstw domowych i instalacji o mocy poniżej1 MW mułów węglowych, flotokoncentratów, paliw stałych niesortowanych oraz mieszanin paliw zawierających mniej niż 85 proc. węgla kamiennego.

Czytaj też Sądecki kominiarz został celebrytą dzięki... filmowi w sądeczanin.info

Tego rodzaju opał może być sprzedawany tym, którzy zajmują się ich sprzedażą hurtową. Teraz będą mieć obowiązek wystawienia tak zwanego świadectwa jakości paliw stałych, które będzie zawierać informację jakie są wymogi jakościowe dla danego rodzaju paliwa stałego i w jakim przedziale parametrów mieści się sprzedawany towar.

Jeśli okaże się, że sprzedawca podaje informacje niezgodne z rzeczywistością, może to skutkować nałożeniem kary w wysokości od 10 tys. do 250 tys. Kopia świadectwa jakości, potwierdzona za zgodność z oryginałem przez sprzedawcę, musi każdorazowo zostać przekazana nabywcy, natomiast oryginał sprzedawca musi przechowywać przez okres 2 lat.

Do weryfikacji wypełniania nowych obowiązków już przygotowuje się Państwowa Inspekcja Handlu.

[email protected] fot. Jm







Dziękujemy za przesłanie błędu