Kto w Nowym Sączu wykonuje jeden z najbardziej niebezpiecznych zawodów świata?

Choć inne firmy z trudem znajdują pracowników, chętnych do pracy przy zbieraniu śmieci nie brakuje. Pomimo tego, że zawód wiąże się z wysiłkiem i wieloma niedogodnościami. Nie chodzi jedynie o przykry zapach czy też kontakt z nieczystościami, ale także o stereotypowy wizerunek osób które dbają o czystość i porządek w mieście. "Śmieciarze"? Są nimi raczej osoby, które śmiecą. A pracownicy Nova - fachowo mówiąc - to pracownicy oczyszczania miasta. 

Zobacz też: "Daltonista", czy "osoba z daltonizmem"? 

Śmieciarki, którymi się poruszają mogłoby stanowić przedmiot chłopięcych fascynacji techniką. Przypominają opancerzone pojazdy - są napędzane przez potężny silnik, o mocy nawet 300 KM i wyposażone w wielki młyn do mielenia śmieci. W większości pojazdów są zainstalowane kamery, które ułatwiają cofanie i poruszanie się wąskimi uliczkami. W Nowym Sączu często można spotkać pracowników brawurowo jadących na tzw. "stopkach" śmieciarek. Przemieszczanie się w ten sposób jest możliwe tylko na krótkich odcinkach trasy, choć i tu może wydarzyć się nieszczęśliwy wypadek.

W wielu rodzinach ten zawód wykonywany jest od pokoleń. Ponoć najtrudniej przyzwyczaić się do nieprzyjemnej woni odpadów. W dodatku trzeba brać pod uwagę bakterie, które mogą stanowić zagrożenie dla układu odpornościowego. Ile zarabiają? Miesięczna pensja sprzątacza oscyluje wokół kwoty 3 tysięcy zł brutto, w zależności od stanowiska. Mało?

Taką kwotę należy traktować tylko jako podstawę, bowiem pracodawcy często płacą dodatki za pracę w warunkach szkodliwych i wynagradzają dodatkowe zlecenia wywozu śmieci. Rzeczy, które można znaleźć "na wystawce" - gadżety, zabawki i sprzęty domowe - często są wystawiane na sprzedaż. Niekiedy nie potrzebują naprawy ani renowacji, ponieważ mieszkańcy pozbywają się ich w oryginalnych opakowaniach. 

Sprzątacze zaczynają pracę wcześnie, zazwyczaj około 5 rano. Przejazd całej trasy, podczas której opróżniają kontenery, trwa z reguły od 5 do 8 godzin, w zależności od miejscowości. To oznacza, że kończą pracę około godziny 13. Część z nich podejmuje wtedy dodatkowe zlecenia, inni spędzają czas z rodziną.

Pracownikiem oczyszczania miasta powinna być osoba pełnoletnia, posiadająca wykształcenie co najmniej podstawowe, dopuszczona do pracy na podstawie badania wstępnego z zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej oraz przeszkolona z zakresu BHP.

Zobacz także: Śmieci w górę w podsądeckich gminach. W Nowym Sączu też się na to zanosi

Wymagania dla tych stanowisk są niejednokrotnie zależne od rodzaju urządzeń, jakie zostaną pracownikowi powierzone do obsługi. Jeśli będzie dysponował samochodem do 3,5 tony przeznaczonym do przewożenia odpadów, musi mieć prawo jazdy kat B i odpowiednie badania lekarskie, a jeśli zamiatarką, odśnieżarką, kosą spalinową, kosiarką spalinową, odkurzaczem itp. – przeszkolenie z obsługi tych urządzeń.

Spółki zajmujące się odbiorem odpadów podkreślają, że nie mają problemu z zatrudnianiem pracowników. W wielu miastach chętnych jest więcej, niż wolnych miejsc, choć to jeden z dziesięciu najbardziej niebezpiecznych zawodów świata! 

[email protected], fot. Sądeczanin