Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
28/03/2018 - 07:25

Kupili Romom nowy dom, żeby wyprowadzić ich z ruiny i wylądowali za to na sądowej ławie

Czy Romowie z Limanowej wreszcie przeprowadzą się do Czchowa? Od dwóch lat w tej sprawie toczą sądowe batalie. Jedną wojnę władze miasta musiały stoczyć z burmistrzem Czchowa, który Cyganów u siebie nie chciał, drugą toczą z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, który Romów broni przed eksmisją.

Przypomnijmy, że Limanowa przystąpiła do rządowego projektu, w ramach którego samorząd otrzymał pieniądze na zakup domów dla Romów ze swojego terenu. Jest ich w sumie około 150.  Jeden dom kupiono w gminie Chełmiec w Marcinkowicach.  Przeniesiono tam jedną rodzinę. Kolejną nieruchomość udało się kupić w Czchowie dla romskiej rodziny, która zajmuje nadający się jedynie do rozbiórki dom przy Wąskiej.

Samorząd czchowski, częściowo pod naciskiem mieszkańców podjął uchwałę o zakazie zasiedlania dla Romów na terenie Czchowa. Zarządzenie w tej sprawie wydał też burmistrz miasta. 

Tę decyzję za  „rasistowską i ksenofobiczną” uznało Stowarzyszenie Romów w Polsce, które złożyło zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez burmistrza Marka Chudobę. Sprawą zainteresowały się też służby wojewody i  uznały, że  zarządzenie stoi w sprzeczności z podstawowymi zasadami państwa prawa. Konflikt znalazł finał  w Naczelnym Sądzie  Administracyjnym, który  skargę oddalił.  

Czytaj też Samorząd Czchowa przegrał sądową wojnę o Romów z Limanowej

Sądową wojna  o Romów toczy jeszcze na drugim froncie. Kiedy w Czchowie Cyganom powiedzieli nie, ci z przeprowadzki zrezygnowali i oskarżyli władze Limanowej, o to, że groźbami zmuszają ich  do przeprowadzki. Cyganów wziął w obronę Rzecznik Praw Obywatelskich.

Na razie sprawa znalazła finał w Sądzie Rejonowym w Limanowej. Wyrok jest korzystny dla limanowskiego samorządu.

- Wszystko robiliśmy z godnie prawem i potwierdził to dziś sąd. Inaczej w ogóle byśmy tego domu nie kupili. Dopiero gdy nastąpiło potwierdzenie przed notariuszem, że chcą się tam przeprowadzić, że ten dom im odpowiada, dopiero wtedy doszło do transakcji - mówił na antenie radia Kraków burmistrz Władysław Bieda. - Działaliśmy w dobrej wierze. O wszystkim informowaliśmy urząd wojewódzki, ministerstwo.

Przeczytaj też Limanowa oburzona reportażem TVN o Romach

Wyrok jest nieprawomocny. Romowie najprawdopodobniej złożą odwołanie. Decyzję podejmą po rozmowie z przedstawicielem Rzecznika Praw Obywatelskich, który skierował sprawę do sądu. 

- Sąd źle zrozumiał nasze zeznania i Rzecznik Praw Obywatelskich najprawdopodobniej złoży odwołanie od wyroku sądu – powiedział reporterowi Radia Kraków Rafał Nurkowski.

Końca sądowej wojny na razie nie widać, a  kilkunastoosobowa romska rodzina na razie pozostanie w zrujnowanej kamienicy.

[email protected] fot. ilistracyjne







Dziękujemy za przesłanie błędu