LIDL w Chełmcu nie może być otwarty. To oni podjęli taką decyzję

O kilkumiesięcznych opóźnieniach w uruchomieniu sklepu LIDL pisaliśmy już m.in. w publikacji Lidl w Chełmcu nadal zamknięty. W paradę weszła budowa obwodnicy?

Niewtajemniczonym przypominamy. Lidl w Chełmcu miał być otwarty 7 kwietnia, ale ostatecznie obsługa odprawiła nastawionych na inauguracyjne upominki i promocje klientów z kwitkiem. Jak informował wtedy Janusz Golec szef Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Nowym Sączu, wykonawca inwestycji 18 marca złożył wniosek o pozwolenie na użytkowanie obiektu po czym 28 marca ten wniosek wycofał, prosząc o umorzenie tego postępowania administracyjnego.

Sklepu Lidla w Chełmcu jednak nie będzie?

Dalej, już 1 kwietnia, ten sam podmiot złożył w PINB zawiadomienie o ukończeniu budowy, który był procedowany przez kilka ładnych tygodni. W tym wypadku PINB miał prawo wydać decyzję jedynie w oparciu przez dostarczoną dokumentację, inspektorzy nie muszą jechać na miejsce i robić oględzin w terenie. Golec zapowiadał, że inwestor otrzyma od nadzoru informację, czy dokumenty są kompletne czy też trzeba je uzupełnić.

Zobacz też: Stary Sącz: kto dostanie mieszkanie od Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej

Dziś mamy już 2 września. Teoretycznie wszystkie procedury powinny być zamknięte, a jednak LIDL nadal jest zamknięty. Co stanęło na przeszkodzie w jego uruchomieniu?

Inspektor złożył sprzeciw w sprawie chełmieckiego Lidla

- Złożyłem sprzeciw w sprawie przystąpienia do użytkowania budynku handlowego wraz z infrastrukturą ponieważ inwestor nie przedstawił dokumentów niezbędnych do udzielenia pozwolenia na takie użytkowanie – informuje Janusz Golec powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Nowym Sączu.

16 maja inwestor odwołał się w tej sprawie do Wojewódzkiego Małopolskiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, ale ten na mocy decyzji już z 17 sierpnia podtrzymał w mocy decyzję Golca. Inwestorowi – czytaj sieci LIDL – pozostało teraz jedynie złożyć odwołanie od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Na podjęcie decyzji o skorzystaniu z tej „furtki” inwestor ma miesiąc od otrzymania decyzji WMISB. Do tematu wrócimy gdy ten termin upłynie. ([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info)