Małopolska stawia na transport, infrastrukturę i komunikację. Co na to minister Adamczyk?

Podobnie jak w roku ubiegłym Oficjalnym Partnerem Transportowym Forum Ekonomicznego została firma Sixt rent a car Polska. Według Łukasza Żurka Prezesa Zarządu Sixt Polska to największe wydarzenie polityczno-gospodarcze w kraju. Do dyspozycji gości przekazaliśmy kilkadziesiąt samochodów premium wraz z kierowcami - w tym roku będą to najnowsze modele marki Mercedes-Benz. Forum to doskonałe miejsce do spotkań zarówno formalnych, jak i nieformalnych. To też idealna możliwość nawiązania nowych kontaktów biznesowych. Wybór Sixt na Oficjalnego Partnera Transportowego potwierdza najwyższą jakość świadczonych przez nas usług.zeczytak też

Przeczytaj też: Co z tą „sądeczanką”? Kto chce nas nabić w butelkę, a kto mówi prawdę

W dyskusjach poświęconych kwestiom transportu udział wzięli m.in. Minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk, Wiceminister Rozwoju Jadwiga Emilewicz, prezesi największych spółek branży transportowej, m.in. Mirosław Pawłowski (PKP S.A.), Maciej Libiszewski (PKP Cargo), Wojciech Orzech (PKP Energetyka), Karol Zarajczyk (URSUS S.A.), Radosław Włoszek (Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice), a także Dariusz Michalak (Wiceprezes Zarządu Solaris Bus & Coach S.A), Jacek Bojarowicz (Dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad) oraz eksperci rynku transportowego.

Podczas panelu dyskusyjnego „Rozwój zrównoważony Europy Karpat: komunikacja, kultura, środowisko, zasoby” Minister Infrastruktury i Budownictwa Polski Andrzej Adamczyk zwrócił uwagę na postępy prac nad planowanym szlakiem transportowym Via Carpatia, mającym przebiegać z północy na południe Europy. - Ten projekt nie jest tylko i wyłącznie pomysłem Grupy Wyszehradzkiej, tych, którzy chcą ożywić polską ścianę wschodnią. Będzie realizowany przez stronę słowacką, węgierską, rumuńską, bułgarską, turecką. Obserwatorzy po stronie czeskiej również mają nadzieję, że ten szlak będzie dla nich niezmiernie korzystny, podobnie, jak strona litewska – powiedział Minister.

Przeczytaj też Linia Podłęże - Piekiełko już „klępnięta” w Krajowym Programie Kolejowym

Ponadto Andrzej Adamczyk zwrócił uwagę na bardzo niekorzystne z punktu widzenia interesów naszego kraju relacje między towarowym transportem drogowym i kolejowym. – Tak zwany transport kołowy to większość transportu towarowego. Te relacje muszą się zmienić – stwierdził. Sprzyjać temu będzie między innymi fundusz Łącząc Europę (CEF), z którego tylko 10 proc. środków ma być przeznaczonych na inwestycje drogowe, pozostałe natomiast na inwestycje w zakresie kolei.

O możliwościach podnoszenia konkurencyjności kolejowego transportu towarowego wobec transportu kołowego podczas panelu opowiadał również Maciej Libiszewski, Prezes PKP Cargo. W trakcie dyskusji Prezes podkreślał, że kolej potrzebuje wyrównania szans i że należy dążyć do podniesienia jej udziału w polskim miksie transportowym. – Kolej jest środkiem transportu pierwszego wyboru dla wielu grup towarów. Jesteśmy naturalnym partnerem przemysłu: energetyki, górnictwa węgla i kruszyw, hutnictwa, przemysłu drzewnego. Bez kolei nie byłaby także możliwa obsługa portów, w tym zawijających do nich kontenerowców – powiedział prezes PKP Cargo. – Jednocześnie jesteśmy istotnym elementem zrównoważonego systemu transportowego – przewóz towarów pociągami minimalizuje koszty zewnętrzne. Wykorzystanie kolei odciąża drogi i spowalnia zużycie infrastruktury drogowej. Kolej może świetnie współgrać z transportem kołowym – dzięki nowoczesnym rozwiązaniom na platformach kolejowych można przewozić naczepy i nadwozia wymienne – dodał.

Litewskie doświadczenia w inwestycjach kolejowych przedstawił Michaił Lipkin, Dyrektor UAB Vitras-S, firmy zajmującej się budową infrastruktury kolejowej. Litwa jest krajem tranzytowym, więc także dużo inwestuje w rozwój transportu. W latach 2013-2015 koleje litewskie połączyły np. granicę polski z Kownem, gdzie zbudowano terminal intermodalny (np. do przewozu kontenerów). W sumie na inwestycje kolejowe wydano tam 1,5 mld euro.

Goście XXVI Forum Ekonomicznego nie ominęły swoja uwagą także kwestie związane z komunikacją wewnętrzną polskich miast. Zdaniem Wiceminister Rozwoju Jadwigi Emilewicz, wizytówką naszego eksportu może stać się polski elektryczny autobus. Zainicjowany przez Ministerstwo Rozwoju program e-Bus ma doprowadzić do stworzenia autobusu elektrycznego wykonanego niemal w całości z polskich komponentów. Postawiliśmy sobie ambitny cel i będziemy go realizować. Autobusy elektryczne wkrótce mogą się stać podstawowym środkiem transportu w naszych miastach" – powiedziała Wiceminister podczas panelu dyskusyjnego „E-Busy w drodze do elektromobilności miast”.

Według Prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. Marcina Chludzińskiego, od kilku lat można zaobserwować globalny trend, który podąża w kierunku pełnej elektryfikacji pojazdów kołowych. – Polscy producenci autobusów jako jedni z pierwszych oferują modele w pełni zelektryfikowane. Niezaprzeczalne sukcesy Solarisa, jak np. wygrane przetargi w kraju oraz na świecie, wzrost technologiczny oraz ciągła poprawa oferty świadczą o tym, że pierwszy krok w kierunku dużego rynku pojazdów elektrycznych w Polsce został zrobiony. Co ważne, duże perspektywy rozwoju w tym obszarze mają też inne polskie firmy, jak np. Ursus – podkreślił w trakcie dyskusji Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu S.A.

Źródła: Onet, Interia, Gazeta Wyborcza, Rynek Infrastruktury, WNP.pl, Ministerstwo Rozwoju

Fot: forum-ekonomiczne.pl