Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
14/02/2012 - 12:45

Największa od półwiecza susza. Studnie wyschły, rury zamarzają

Największa od kilkudziesięciu lat susza nie opuszcza Sądecczyzny. Największy problem jest w gminie Grybów gdzie wody brakuje już w szesnastu miejscowościach.

Takiej suszy na Sądecczyźnie nie było od blisko pól wieku. Tysiące gospodarstw od miesięcy pozbawionych jest wody. Studnie wyschły, bo w sezonie letnio-jesiennym nie było większych opadów deszczu. Teraz mróz ścina ziemię blokując dopływ wody do kolejnych gospodarstw. Największy problem wystąpił w gminie Grybów. Brak wody zagraża miejscowej szkole, dlatego we Florynce w przyszłym tygodniu rozpocznie się odwiert głębinowy.

- Brak wody to obecnie największy problem w gminie Grybów. Dotknął gospodarstwa w szesnastu miejscowościach, jeden otwór głębinowy nie rozwiąże tej trudnej sytuacji. Potrzebne jest kompleksowe działanie. Perspektywicznie, niezwykle ważna jest dla nas rozbudowa sieci wodociągowej. Teraz dostarczamy wodę własnym sprzętem  – mówi Piotr Krok, wójt gminy Grybów.

Strażackie beczkowozy dowożące wodę do gospodarstw to codzienność w gminach: Podegrodzie, Łącko i Stary Sącz. -  W gminie Łącko bez dostępu do wody jest już kilkadziesiąt gospodarstw.  Na szczęście mamy swoje ujęcie głębinowe, więc z zasobami nie ma większego problemu. Woda dostarczana jest mieszkańcom zdezynfekowanym beczkowozem -  informuje Janusz Klag, wójt gminy Łącko.

Mieszkańcy Łososiny Dolnej muszą sobie radzić sami, tam służby gminne nie dysponują odpowiednim sprzętem.

ED

fot. arch







Dziękujemy za przesłanie błędu