Nasza wojna z kopciuchami. Były wielkie plany, wyszła wielka klapa?
Jakie jest powietrze w Nowym Sączu. Dzięki temu, że mocno powiało, dziś możemy się cieszyć czystym powietrzem, ale jeszcze dwa dni temu stężenie pyłu PM10 wynosiło 155,8 mikrogramów na metr sześcienny. Dopuszczalny poziom wynosi 50 mikrogramów.
Wysokie zanieczyszczenie powietrza z ostatnich dni pokazało, że walka ze smogiem stoi w miejscu, bije na trwogę Polski Alarm Smogowy i apeluje do premiera Mateusza Morawieckiego o jak najszybszą reformę Programu Czyste Powietrze.
- Przez pierwsze dwa lata programu zlikwidowano zaledwie 70 tysięcy „kopciuchów”. Bez pełnego zaangażowania rządu nie uda się poprawić jakości powietrza w Polsce – mówi Andrzej Guła, lider organizacji . - Jesteśmy już prawie w jednej czwartej tego przedsięwzięcia, które wystartowało we wrześniu 2018 roku. Najwyższy czas by zaczął on działać jak zaplanowano.
Czytaj też Żywi mrozem smog w Sączu. Dziś znowu tragicznie na pyłomierzu
Jak przypomina Guła, szef rządu zapowiedział przeznaczenie 103 mld zł na ocieplenie 3 milionów domów i likwidację „kopciuchów”.
- W tej chwili, już wiadomo że złożono 200 tys. wniosków na kwotę 3,6 mld zł. To ledwie 6, 7 proc. dziesięcioletniego planu wymian kotłów i 3,5 proc. poniesionych wydatków, a zrealizowano zaledwie 70 tys. inwestycji – przytacza dane działacz Polskiego Alarmu Smogowego. - Mam nadzieję, że to tempo przyspieszy, bo w przeciwnym razie możemy zapomnieć o czystym powietrzu.
Zdaniem organizacji rządowy program wciąż ma wiele mankamentów, które sprawiają że działa on w ograniczonym stopniu. Co nadaje się do poprawki?
Czytaj też Tak wykurzamy turystów z Sądecczyzny. Internet grzeje się od komentarzy
Jak tłumaczy Andrzej Guła, konieczne jest włączenie w dystrybucję programu banków oraz samorządów gminnych. Udział gmin jest niezmiernie ważny, gdyż są one znacznie bliżej beneficjentów niż wojewódzkie fundusze ochrony środowiska.
Zdaniem działaczy organizacji rząd powinien wesprzeć finansowo tworzenie gminnych punktów obsługi programu. Jak dodają, wciąż brak funkcjonującego wsparcia dla najuboższych gospodarstw domowych, bo nie stworzono mechanizmu prefinansowania inwestycji dla tych osób. Brakuje wsparcia dla najuboższych.
Czytaj też Już nie tylko kontrole. Jest nowy bat na kopciuchy w Sączu
Organizacja mówi też o braku powszechnej kampanii promującej program Czyste Powietrze. - Ogłaszając program wart 100 miliardów złotych i nie planując ciągłej kampanii informacyjnej popełniono zasadniczy błąd – tłumaczy Guła, który podkreśla, że należy zapewnić finansowanie dla programu ze środków Funduszu Odbudowy oraz Funduszu Spójności.
- Według pierwotnych zapowiedzi Ministerstwa Klimatu na ten cel miało być zabezpieczonych 8 miliardów Euro. Nie ma żadnych informacji na temat kwot jakie rząd planuje przeznaczyć na program Czyste Powietrze z funduszy unijnych – mówi Andrzej Guła.
Zdaniem działaczy Polskiego Alarmu Smogowego brakuje rządowego programu wspierającego likwidację niskiej emisji w budynkach wielorodzinnych, w których kilkaset tysięcy lokali ogrzewanych jest przy użyciu pieców węglowych. ([email protected])