Nie będzie chodnika przy Kamiennej? Dyrektor Mirek: Będzie chodnik!

Mieszkańców ul. Kamiennej na os. Zawada w Nowym Sączu, od lat domagających się chodnika, zbulwersował plan przetargów na roboty drogowe w tym roku ogłoszony przez Miejski Zarząd Dróg. Przetarg na chodnik przy Kamiennej zaplanowany został dopiero na drugi kwartał, co, zdaniem zainteresowanych, oznacza, że chodnika w tym roku nie będzie. Dyrektor MZD uspokaja, że chodnik powstanie.

- Skoro drugi kwartał, to ogłoszą przetarg w czerwcu, oferty zostaną złożone w lipcu, o ile w ogóle jakieś zostaną złożone. Jeżeli uda się wyłonić wykonawcę w lipcu i podpisać umowę, jeżeli nie będzie jakichś odwołań w związku np. z wyłonioną ofertą, to roboty najwcześniej mogą się zacząć w sierpniu.

Zatem, czy wykonawca zdąży wybudować chodnik do końca roku? - pyta zdenerwowany mieszkaniec osiedla Zawada (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Podobna sytuacja jest z chodnikiem przy ul. Długoszowskiego na Falkowej. Ten chodnik również jest wyczekiwany od lat i tak samo władze miasta solennie zapewniały (ostatnio wiceprezydent W. Piech na opłatku z seniorami Falkowej), że w tym roku już na pewno powstanie i również przetarg wyznaczono na drugi kwartał br.

Jest jedna różnica. Na chodnik przy Kamiennej zarezerwowano w tegorocznym budżecie miasta 600 tys. zł, a na chodnik przy Długoszowskiego 850 tys.

Z "Planu postępowań o udzielenie zamówień publicznych jakie przewiduje przeprowadzić Miejski Zarząd Dróg w 2017 roku" wynika, że pierwszeństwo mają chodniki na ul. Prusa, ul. Stolarskiej i w Małej Porębie, gdzie przetarg na roboty budowlane odbędzie się w pierwszym kwartale.

W związku z tym nasz Czytelnik z Zawady, za naszym pośrednictwem, postawił pytanie Grzegorzowi Mirkowi, dyrektorowi MZD :

"Dlaczego MZD nie może ogłosić przetargu na budowę chodnika na ul. Kamiennej w pierwszym kwartale bieżącego roku, tak jak w przypadku innych inwestycji?".

- Pierwszy kwartał to również kwiecień, niekoniecznie czerwiec, poza tym, przepraszam, to MZD ustawia plan przetargów, a nie czytelnicy "Sądeczanina" - sroży się dyrektor Mirek.

Szef MZD wytłumaczył w czym jest rzecz

- Zaplanowaliśmy przetarg na drugi kwartał mówi - bo musimy się do niego dobrze przygotować, musi być projekt i specyfikacja. Mirek przypomina, że w zeszłym roku ogłoszono dwa przetargi na budowę tego chodnika i żaden nie wypalił.

- Tym razem zrobimy wszystko, żeby udało się wyłonić wykonawcę, który wybuduje chodnik przed zimą - zapewnia szef MZD. Podobnie ma się sytuacja z chodnikiem przy Długoszowskiego. Też, jak wyjaśnia Mirek, potrzebna jest dokumentacja i też w MZD jest niezłomna wola jego wybudowania.

Co do chodników przy ul. Prusa i ul. Stalarskiej, gdzie przetargi wyznaczono na pierwszy kwartał, odpowiedź dyrektora Mirka jest krótka: "Do tamtych chodników nie potrzeba projektu".
(HSZ)

Skomentuj