Nigdy nam jej nie wybudują? Znów czarne chmury zbierają się nad „sądeczanką”

A już miało być tak pięknie. Kilka miesięcy temu z małopolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad płynęły optymistyczne informacje na temat przygotowań do budowy nowej drogi z Nowego Sącza do Brzeska. Na początku roku miała być gotowa dokumentacja projektowa. Kluczowy moment stanowiło posiedzenie Komisji Ocen Przedsięwzięć Inwestycyjnych w Warszawie,  potem kolejny krok, czyli złożenie wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji.

 Czytaj też Wybudują nam kawałek „Sądeczanki, ale od strony Brzeska. Lepszy rydz niż nic

I co? I nic. Posiedzenie komisji owszem się odbyło, ale sprawa inwestycji ani o krok nie posunęła się do przodu. Dlaczego? Na stronie Generalnej Dyrekcji został zamieszczony komunikat informujący o ustaleniach, jakie zapadły podczas narady dotyczącej trzech zaproponowanych przebiegów trasy.  

Co czytamy w komunikacie? - Z uwagi na ryzyko oddziaływania proponowanych wariantów na obszary zalewowe oraz znaczne koszty realizacyjne, ustalenia protokołu wskazały, aby przed złożeniem materiałów do uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji, jej wykonawca uszczegółowił analizy oddziaływania przebiegu wariantu rekomendowanego z obszarami zagrożenia powodziowego, także uwzględnił możliwość podziału materiałów na dwa lub trzy odcinki, z ponowną analizą porównawczą oraz by zweryfikował koszty niezbędnych zajęć czasowych i przygotowania inwestycji do realizacji.Komunikat został uzupełniony mapą przebiegu trzech zaproponowanych wariantów sądeczanki, którą możesz zobaczyć TUTAJ

Jak dowiadujemy się od Iwony Mikrut, rzeczniczki małopolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji,  Komisja Ocen Przedsięwzięć Inwestycyjnych zarekomendowała wariant C, uznany za optymalny. Jego ostateczna wersja to kompilacje istotnych istniejących uwarunkowań lokalnych. Warianty A i F wskazano jako alternatywne.

Jak dodaje Iwona Mikrut te decyzje poprzedziły liczne spotkania z przedstawicielami gmin i instytucji. - Każdy mógł przedstawić swoje zastrzeżenia i wnioski co do przebiegów i wskazywanych rekomendacji. Wariant A okazał się najniżej oceniony.  To zadecydowało o ostatecznym rankingu i preferowanej rekomendacji dla wariantu C –   mówi rzeczniczka.

O co chodzi z tym podziałem na odcinki? Czytaj dalej na stęonej stronie, kliknij TUTAJ