Nowa ulga na mieszkanie i budowę domu. Już wiadomo, ile można wyrwać fiskusowi
Resortowy projekt ustawy znalazł się już w wykazie prac rady ministrów i zyskał miano ulgi na zasiedlenie. Będą mogli liczyć na nią ci, którzy kupili mieszkanie na rynku pierwotnym lub budują dom jednorodzinny, pod warunkiem , że nie skończyli jeszcze trzydziestu pięciu lat.
- Od podatku będzie można odliczyć kwotę, której wysokość uzależniona jest od struktury demograficznej rodziny tworzonej przez podatnika. Preferowane będą rodziny z większą liczbą dzieci. Maksymalna wysokość odliczenia będzie również uzależniona od wysokości kosztów w budownictwie mieszkaniowym – czytamy w informacji o projekcie ustawy.
Jak mogłaby wyglądać nowa ulga dla kupujących mieszkanie lub budujących dom, według aktualnych danych, pochodzących z czwartego kwartału tego roku?
W roku 2020 podatnik singiel mógłby odliczyć blisko 5 tys. złotych, posiadający jedno dziecko prawie 5,8 tysiąca, dwoje – prawie 7 tys. a troje, nieco ponad 8 tysięcy złotych.
Ulgi przysługiwałyby również małżeństwom bezdzietnym, które mogłyby liczyć na kwotę nieco ponad 9 tys. Ci, którzy mają jedno dziecko otrzymaliby ponad 10 tysięcy, z dwójką dzieci, blisko 12 tys. a z trojgiem prawie 13 tysięcy złotych.
W przypadku małżeństw liczyć się będzie wiek młodszego małżonka.
Ministerstwo Rozwoju zakłada, że ulga będzie też wsparciem dla działalności firm budowlano-montażowych i zatrudnienia w całym sektorze.
Są to najczęściej firmy należące do sektora małych i średnich przedsiębiorstw, działające w lokalnej skali z wykorzystaniem lokalnych surowców – czytamy w informacji do ustawy.
Autorzy projektu podkreślają, że ustawa zawiera rozwiązania, które pomogą złagodzić negatywne konsekwencje epidemii COVID-19 dla rynku mieszkaniowego. Planowany termin przyjęcia ustawy to trzeci kwartał tego roku.
[email protected] fot. archiwum