Nowe auta egzaminacyjne na prawo jazdy. MORD wymienia flotę

Egzaminy w nowych modelach aut miałby ruszyć pod koniec tego roku. Od 2009 roku kursanci uczą się jeździć i zdają egzaminy w mitsubishi coltach.

– Co trzy, cztery lata ośrodki egzaminacyjne wymieniają samochody, żeby kursanci mieli dobre warunki i żeby było bezpiecznie. To zupełnie naturalne, dlatego my też chcemy wymienić nasze samochody, bo mają już prawie cztery lata. Stąd ogłosiliśmy przetarg na zakup nowych samochodów – mówi Waldemar Olszyński, dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Nowym Sączu.

To, jakie auta nadają się na „eLki”, określa ministerialne  rozporządzenie. Dodatkowo ośrodek egzaminacyjny może dodać kilka kryteriów (np. czerwony kolor nadwozia).  Oferty w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego można składać do 22 marca. Później specjalnie powołana komisja wyłoni najkorzystniejszą ofertę. Stare colty pójdą „pod młotek”.

– Auta będą sukcesywnie sprzedawane na drodze przetargu nieograniczonego. W tamtym roku tak sprzedaliśmy trzy. Kilka aut zostawimy na jakiś czas, gdyby okazało się, że wygra jakaś inna marka, a ośrodki szkolenia nie będą miały wymienionych jeszcze modeli aut – dodaje Olszyński.

Głównym wyznacznikiem w przetargu jest cena (95 proc.) i spalanie (5 proc.), samochody powinny być teć objęte czteroletnią gwarancją. Dostawca modelu zrobi nie tylko interes z MORD-em, ale przede wszystkim z dziesiątkami szkół nauki jazdy, które również będą chciały dostosować swoją flotę do modelu egzaminacyjnego (tym m.in. kierują się klienci wybierając szkołę), chociaż istnieje także możliwość zdawania egzaminu na prawo jazdy kategorii B w aucie podstawionym przez ośrodek szkolenia kierowców. Samochód musi mieć wtedy zamontowany system do rejestrowania dźwięku i obrazu.

Dodatkowo MORD ogłosił przetarg na auto osobowe dla pracowników. Ma służyć do codziennych przejazdów na trasie Nowy Sącz – Nowy Targ, gdzie znajduje się filia MORD.

(JB)
Fot. MORD