Nowe ceny żywności w roku 2020
Jak podaje businessinsider.pl to, co działo się w listopadzie to preludium do kolejnych wzrostów inflacji. Te mają się skumulować w pierwszym kwartale przyszłego roku. Wpływ na to będzie mieć przede wszystkim wyższa akcyza na alkohol i papierosy, rosnące ceny prądu i paliwa, ale również zmiany klimatyczne. Podwyżki cen prądu dla biznesu mają wynieść nawet 40 proc., a to drugi największy czynnik wzrostu cen. Pierwszy to wynagrodzenie dla pracowników. Nic więc dziwnego, że szykują się podwyżki.
Czytaj też: Gruchnęła wieść po Nowym Sączu. Budują kolejną galerię handlową [ZDJĘCIA]
Cenniki, które już teraz trafiają do sklepów zawierają ceny o 3 proc. do 10 proc. wyższe niż obecne. Wzrost kosztów energii ma ogromny wpływ na ceny żywności, a więc nie ma się co dziwić, że czekają nas podwyżki cen. Do wspominanych już czynników mających na to wpływ, dochodzi jeszcze wzrost cen wody czy gazu. Przez to zdrożeją m.in. wypieki. Droższe będą również surowce rolne, czy mięso. Głównie ze względu na cięższe warunki klimatyczne, choć w przypadku mięsa przyczyną jest również afrykański pomór świń. Jakich więc cen możemy się spodziewać? INNPoland podaje również, że z końcem grudnia zdrożeje kukurydza - aż o 16 proc., pszenica o 7 proc., a mleko o 3 proc.
Z drugiej strony minister rozwoju, Jadwiga Emilewicz podkreśla, że nie ma się czym martwić. Bowiem wraz ze wzrostem cen wzrośnie też wynagrodzenie i dochody dyspozycyjne gospodarstw domowych.
[email protected], fot. pixabay.pl