Odcięli ich od centrum miasta. Kierowcy tracą cierpliwość
Remont odcinka drogi krajowej nr 28 wokół limanowskiego rynku ruszył w drugiej połowie października. Zniecierpliwieni kierowcy dopytują o finisz prac i zaczynają się denerwować.
Czytaj też Tak zamieniają u nas budowlaną brzydotę w istne cudo [ZDJĘCIA]
- To dobrze, że będziemy mieć taki piękny rynek, ale na razie to tylko kłopot z tymi objazdami. Ile to jeszcze potrwa? – pytają.
- Prace drogowe w rynku posuwają się do przodu – informuje limanowski magistrat - jednak ruch zostanie przywrócony nie wcześniej niż 15 grudnia.
Jak dotąd drogowcy położyli już na jezdni warstwę z asfaltu, a teraz wykonywane jest odwodnienie drogi. Potem fachowcy położą kolejną warstwę, tym razem wyrównawczą.
- Kiedy skończy się remont jezdni, pozostanie już tylko namalowanie znaków poziomych i zamontowanie pionowych. Potem ruch w obrębie rynku zostanie przywrócony. Musimy uzbroić się w cierpliwość! – apeluje do kierowców urząd miasta.
czytaj też Takiego parkingu jeszcze u nas nie było. Budują trzy poziomy dla samochodów
Nie ma rady. Kierowcy muszą się pogodzić się z utrudnieniami. Wjazd do rynku został zamknięty. Drogowcy zmienili organizację ruchu i wyznaczyli objazdy.
W ramach inwestycji realizowanej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad zostanie wymieniona nie tylko nawierzchnia jezdni wraz z podbudową. Będą też nowe chodniki. Układ drogi wokół rynku zostanie nieco zmieniony, bo powstanie zatoka przystankowa dla komunikacji miejskiej.