Odśnieżanie kosztuje. Codziennie bije licznik na drogach
- Ośnieżanie dróg kosztuje nas 52 tysiące złotych dziennie – poskarżył się starosta Jan Golonka podczas piątkowej sesji Rady Powiatu Nowosądeckiego.
Starosta przyznał, że liczył na oszczędności w tym zakresie, ale sroga zima spowodowała, że Zarząd Dróg Powiatowych wyda na odśnieżanie i utrzymanie szlaków powiatowych w stanie przejezdności więcej niż planowano. – Codziennie licznik bije – dodał smętnie Golonka.
Powiat dokłada się także do zaopatrzenia w wodę gospodarstw domowych, gdzie jej brakuje z powodu nienotowanej od lat suszy. W sumie takich gospodarstw jest na Sądecczyźnie 1504. – Strażacy i inne służby dowożą wodę do 750 gospodarstw domowych w gminie Grybów, 550 w gminie Łososina Dolna, 170 w gminie Stary Sącz, 36 w gminie Nawojowa i 12 w gminie Krynica- Zdrój – wyliczał starosta.
(HSZ), fot. własne