„Oszczędnie” gospodarowali urlopem w Sączu na L4. Wpadli na kontroli z ZUS
O tym, jak mieszkańcy Sądecczyzny kurują się na lewym L4 mówiła kilka miesięcy temu w rozmowie z Sądeczaninem Anna Szaniawska z biura prasowego małopolskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Jeżdżą na zagraniczne wakacje, uczą tańczyć zumby, remontują mieszkania…wszystkich pobił na głowę „chory”, który pobiegł w maratonie, a potem swoją kondycją pochwalił się na Facebooku, gdzie wypatrzył go pracodawca.
Czytaj też Jak zdrowi z fantazją „chorowali” po sądecku na L-4. Kłamstwo ma krótkie nóżki
Przełożeni bywają czujni i na swoich „schorowanych” podwładnych nasyłają inspektorów ZUS, który właśnie podsumował całoroczne wyniki kontroli.
- Zakład ma obowiązek kontrolować prawidłowość orzekania czasowej niezdolności do pracy i prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich – wyjaśnia Anna Szaniawska. - W pierwszym przypadku lekarze orzecznicy weryfikują, czy osoba na zwolnieniu nadal jest chora i tym samym niezdolna do pracy, czy też należy skrócić zwolnienie.
Czytaj też Zabójczy wirus w Polsce. Dziesięć zgonów. Pół miliona chorych, także w Sączu
Druga kontrola – dodaje rzeczniczka - polega na sprawdzeniu, czy chory wykorzystuje zwolnienie lekarskie zgodnie z jego przeznaczeniem. Czy na przykład nie pracuje lub nie wykonuje innych czynności, które są niezgodne z zaleceniami lekarza i mogą utrudnić powrót do zdrowia. W sytuacji takich nieprawidłowości zostanie wstrzymana wypłata świadczenia, a jeżeli zostało już wypłacone, trzeba będzie je oddać.
W ubiegłym roku ZUS przeprowadził w Małopolsce blisko 41 tysięcy kontroli zwolnień lekarskich. Wydano w sumie ponad 3 tys. decyzji, które wstrzymały wypłatę zasiłku chorobowego. Ponad połowa z nich, bo aż 1841, dotyczyła nieprawidłowego wykorzystania zwolnienia. Fałszywi chorzy próbowali wyłudzić zasiłki chorobowe na 3,45 mln złotych.
Czytaj też Przyjechała z Chin studiować w Sączu, ale musi wracać. Jest przerażona wirusem
Sądecki oddział przeprowadził ponad 9 tysięcy kontroli, na których „wpadło” 615 zdrowych, udających chorych. Ich zwolnienia były warte ponad 568 tysięcy złotych.
[email protected] fot. jm