Piwniczna-Zdrój: tej inwestycji wirus nie zaszkodził, a susza wręcz pomogła

Zobacz też: Mieli rok na ratowanie narciarskiego Kicarza. Wybrali zaskakujący wariant

- Na razie, pomimo koronawirusa, a wcześniej większej wody, która opóźniała prace związane z wykonywaniem podpór pod kładkę, prace idą pełną parą. Co do jej gotowości, to wykonawcy potrzebują jeszcze trochę czasu chociażby na scalenie elementów metalowych kładki, ale postęp prac jest widoczny – komentuje z niekłamanym zadowoleniem burmistrz Dariusz Chorużyk.

Pozostała część kompleksu też jest już niemal gotowa - alejki wysprzątane i oznakowane a wzdłuż nich ustawione ławki, kosze na śmieci i co bardzo ważne, niebawem gotowe będzie oświetlenie – wystarczy jeszcze tylko zainstalować latarnie na słupach a potem wyrównać tereny pod trawniki i obsiać je trawą. - Spróbujemy tę część obiektu oddać do użytku w najbliższym czasie. Oczywiście zależy to przede wszystkim od nadzoru budowlanego, ale mamy nadzieję, że uda się to zrobić do końca maja – zapowiada szef piwniczańskiego samorządu.

Zobacz też: Hotel z Piwnicznej-Zdroju ratuje etaty, szyjąc maseczki. Pracuje cała załoga

Dodatkowo wykonawca, w porozumieniu z gminą i konserwatorem zabytków, zajął się zabezpieczeniem odsłoniętego podczas robót starego cmentarza cholerycznego z XVI wieku. – Cmentarz będzie ogrodzony a krzyż, który tu stoi - odrestaurowany. Są na nim wyryte trzy daty, które upamiętniają lata, w których w Piwnicznej-Zdroju panowała epidemia cholery i dżumy. To znamienne, historia jakby zatoczyła pełne koło, bo przecież dziś też mamy epidemię – komentuje samorządowiec.

- Mogę też dodać, że zagospodarowanie Nakła pokazało nam nowe możliwości zagospodarowania przestrzeni pomiędzy niegdysiejszym domem wypoczynkowym Poprad a polem namiotowym czy też mostem łukowym. A przecież niemalże cały ten teren do niedawna był jednym wielkim wysypiskiem śmieci. Teraz zmienia się powoli w przestrzeń do wypoczynku dla wszystkich: dla młodzieży, która może tu bezpiecznie poszaleć na rolkach czy deskorolkach, dla rodzin z dziećmi, dla starszych osób.

Teraz musimy się jeszcze postarać o to, by właściwie zabezpieczyć to miejsce przed zniszczeniem. Mam tu na myśli zabezpieczenie przed wjazdem pojazdów mechanicznych – przede wszystkim modnych ostatnio quadów i skuterów – podsumowuje burmistrz.

ES [email protected] Fot.: Piwniczna-Zdrój