Pół miliona kary dla spółki, która składowała odpady w byłej rafinerii

O tej wyjątkowo bulwersującej sprawie pisaliśmy już kilkukrotnie a na taką wiadomość mieszkańcy czekali niecierpliwie niemal od roku.

Zobacz też: O krok od katastrofy? Znowu tykała bomba w nieczynnej rafinerii w Gorlicach

- Sprawa, o której bym chciała państwa poinformować dotyczy wydanej ponownie decyzji, która wstrzymuje od zaraz, jest to rygor natychmiastowej wykonalności jednocześnie, działalność polegającą na zbieraniu i przyjmowaniu odpadów na teren byłej rafinerii Glimar. Jest to decyzja wydana na spółkę Biuro Finansowe Muli Best – poinformowała Ewa Gondek z sądeckiej delegatury WIOŚ na falach Radia Kraków.

Decyzja została  wydana już drugi raz, bo jak wyjaśnia Gondek pierwsza została cofnięta przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska do ponownego rozpatrzenia. Jednocześnie już wiadomo, że i tym razem spółka Multi Best złożyła odwołane.

Zobacz też: Sam rząd zajmie się ekologiczną bombą w gorlickiej rafinerii?

Ale na tym nie koniec. Przedstawicielka WIOŚ dodaje, że w tej sprawie wydano jeszcze jedną decyzję, tym razem o charakterze finansowym. – Jest to decyzja dotycząca zbierania bez pozwolenia przez wymienioną przeze mnie spółkę na terenie rafinerii nafty Glimar odpadów bez jakiegokolwiek zezwolenia. (…) Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wymierzył karę w wysokości pół miliona – ogłasza urzędniczka ale zastrzega, że ta decyzja nie jest jeszcze prawomocna a inspektorzy WIOŚ są przekonani, że i od tej decyzji Muli Best się odwoła.

Nieoficjalnie mówi się też, że tą ekobombą z Gorlic zajmie się ministerialna komisja ds. tzw. mafii śmieciowej.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info / PSP w Gorlicach