Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
17/12/2019 - 07:00

Polisy OC poszły w górę. Sprawdzamy ceny w Nowym Sączu i innych miastach

Prąd, żywność, papierosy, alkohol… od nowego roku ceny idą w górę. Teraz kolejna porcja nie najlepszych wiadomości dla właścicieli aut. Coraz więcej kosztuje OC. W grudniu znowu trzeba było zapłacić więcej za ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Sprawdzamy ceny w naszym regionie i innych miastach Polski.

Od dłuższego czasu sytuacja na rynku cen OC była dosyć stabilna. Początek grudnia  przyniósł zmiany. Opłaty za obowiązkowe ubezpieczenie poszły w górę, wynika z analiz internetowej multiagencji Punkta.

- Dotychczas ceny ubezpieczeń spadały lub utrzymywały się na podobnym poziomie. W listopadzie składki jednak wzrosły aż o 19 zł. Rosną też koszty pracy, do tego dochodzi inflacja - mówi Bartłomiej Roszkowski, członek zarządu Punkty. - O 6 proc. wzrosła wartość wypłacanych klientom odszkodowań z tytułu OC, za to wynik techniczny ubezpieczycieli majątkowych spadł.

Czytaj też Katastrofa! Prąd idzie w górę. I to nie jest jedyna podwyżka jaka nas czeka

Zdaniem Roszkowskiego, ta wynosząca 19 zł podwyżka może być pierwszym sygnałem, że w 2020 roku ceny obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego zaczną iść do góry.

Jeśli popatrzymy na ceny w poszczególnych ośrodkach miejskich, można powiedzieć, że mamy do czynienia z małą rewolucją – mówi ekspert.  

- O ile zwykle w czołówce miast z najtańszymi OC mogliśmy znaleźć Rzeszów czy Olsztyn, tak na początku grudnia jest to Białystok, Opole i Toruń – przytacza dane Roszkowski. - Największym zaskoczeniem jest jednak miasto, w którym kierowcy za OC płacą najwięcej. Do tej pory rywalizacja o palmę pierwszeństwa toczyła się zazwyczaj pomiędzy Wrocławiem a Gdańskiem. W tym miesiącu sytuacja wygląda jednak inaczej. Najwięcej za OC płacą mieszkańcy Poznania (870 zł), dalej  Wrocławia (846 zł) i Warszawy – 838 zł.

A jakie są ceny w naszym regionie?

W Nowym Sączu średnia składka za OC na koniec listopada to 583 zł, W Limanowej - 531 zł, a w Gorlicach to 479 złotych.

- Stawki w przekroju tego roku raczej zachowywały się na podobnym poziomie w tych miejscowościach –  komentuje dane Agata Wiśniewska z multiagencji Punkta.  - Nie ma wyraźnego trendu do góry czy w dół. Patrząc na trendy cenowe dla województwa, to małopolskie zazwyczaj znajduje się wśród województw z niższą średnią ceną OC niż uśredniona wartość ogólnopolska.

W niemal każdym województwie można też znaleźć OC w bardzo niskiej cenie, nawet za niespełna 300 zł. Dużo częściej spotykane są oferty cen od 400 do 500 zł. Taką polisę można kupić właściwie we wszystkich ośrodkach miejskich. Finalna stawka za obowiązkową polisę zależy od kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu  czynników, do których firmy ubezpieczeniowe przywiązują różną wagę w zależności od przyjętej polityki cenowej. Między kalkulacjami towarzystw mogą występować więc istotne różnice, dlatego wybór nowej polisy warto zacząć od sprawdzenia ofert.- czytamy w raporcie na ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Czytaj też No szok! Od dziś można dostać 500 zł mandatu za nietrzymanie rąk na kierownicy?

- Pytaniem otwartym jest, czy mamy do czynienia z chwilowym ruchem do góry, czy wchodzimy w okres sukcesywnych podwyżek cen OC – mówi Bartłomiej Roszkowski. - Biorąc pod uwagę wzrost kosztów pracy, inflację i przede wszystkim wzrost wartości wypłaconych odszkodowań (dzisiejsze wyniki rynku ubezpieczeń PIU pokazują 6 proc. wzrost) – przewidujemy, że w 2020 roku wzrost stawek w tym segmencie ubezpieczeń może być dominującą tendencją.

[email protected] fot. jm







Dziękujemy za przesłanie błędu