Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
28/07/2014 - 12:21

Przetargi: trzeba będzie uzasadnić wybór najtańszej oferty

Sejm przegłosował nowelizację prawa zamówień publicznych. Jedna z podstawowych zmian zakłada, że cena przestanie być wyłącznym kryterium rozstrzygania przetargów.
Nasz portal pisał o takich planach na początku czerwca, kiedy to Najwyższa Izba Kontroli domagałą się zmian w ustawie o zamówieniach publicznych. NIK była zaniepokojona faktem, że 95 proc. przetargów w Polsce rozstrzyga się na podstawie kryterium najniższej ceny. Samorządy musiały po prostu wybierać najtańsze oferty, bez względu na to, co im oferowano.

Teraz, zgodnie z przyjętymi w głosowaniach rozwiązaniami, ustalenie ceny jako wyłącznego kryterium wyboru wykonawcy będzie wymagało uzasadnienia. Ponadto Ustawa m.in. odformalizowuje i upraszcza tryb zamówień dotyczący tzw. usług niepriorytetowych o wartościach poniżej progów unijnych. Nowelizacja ma zwiększyć jawność w zamówieniach publicznych i ograniczyć powoływanie się na tajemnicę przedsiębiorstwa do przypadku, w którym podmiot wykaże, że czyni to zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Ustawa wprowadza też rozwiązanie dotyczące zjawiska tzw. fałszywego udostępniania potencjału. W celu ograniczenia tego zjawiska, a tym samym podniesienia pewności i jakości zamówień publicznych, ustawa wprowadza instytucję solidarnej odpowiedzialności z wykonawcą za szkodę zamawiającego. Ponadto, zgodnie z nowelizacją zamawiający będzie mógł, w uzasadnionych okolicznościach, wymagać od wykonawcy lub podwykonawcy zatrudniania osób pracujących przy realizacji zamówienia na podstawie umowy o pracę . Chodzi tu o roboty budowalne lub usługi.
Ustawa zobowiązuje też prezesa urzędu Zamówień Publicznych do publikowania wykazów praktyk i tworzenia wzorców dokumentów przydatnych zarówno dla zamawiających, jak i wykonawców. Zgodnie z uchwalonymi zmianami pracodawcy będą ponadto zobowiązani do kalkulowania kosztotysów w sposób uwzględniający wycenę pracy co najmniej na poziomie płacy minimalnej. Nowelizacją zajmą się teraz senatorowie.


BOS
Fot: BOS
 






Dziękujemy za przesłanie błędu