Rekordowa liczba wniosków o emeryturę. To dlatego, że od kwietnia ZUS wyliczy niższe świadczenie?

Generalnie w lutym więcej niż w innych miesiącach osób przechodzi na emeryturę chcąc od razu skorzystać z marcowej waloryzacji świadczenia. Ta wynosi – przypomnijmy w tym roku aż 14,8 proc. a najniższe świadczenia, w tym minimalna emerytura, wzrosły o 250 zł.

Lepsza emerytura od razu niż dalsza praca?

Jednak te rekordowe dane pokazują, że tak wysoka waloryzacja wiele osób, które dotąd po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego – 60 lat kobiety, 65 lat mężczyźni – odkładały decyzję o zakończeniu aktywności zawodowej, zachęciła właśnie teraz do przejścia na emeryturę. Jak twierdzą eksperci, dowodzi to, że dalsza praca dla podwyższenia poziomu przyszłego świadczenia zaczyna dla nich tracić sens.

Osłabło więc działanie ulgi podatkowej. Tak zwany PIT-0 dla osób, które osiągnęły ustawowy wiek emerytalny, ale dalej pracują lub zarobkują w innej formie obligującej do płacenia składki emerytalnej nie działa więc jak należy. Przypomnijmy, że po osiągnięciu wieku emerytalnego można łączyć świadczenie z zarabianiem bez żadnych limitów dochodowych, jednak wtedy traci się prawo do wspomnianej ulgi podatkowej.

Od kwietnia gorsze przeliczniki emerytur

Prawdopodobnie więcej niż zwykle wniosków o emeryturę wpłynie do ZUS w marcu, a liczbę osób uprawnionych z tytułu osiągnięcia w marcu 2023 ustawowego wieku emerytalnego  powiększą ci, którzy decyzję o skorzystaniu z emerytury – mimo nabycia uprawnień – przesuwali w czasie.

Tym razem czynnikiem, który przyspieszy ich decyzje emerytalne są nowe tablice średniego dalszego trwania życia, które ZUS ogłosi 27 marca.

Wiele osób, które przesunęły decyzję o przejściu na emeryturę, by ZUS wyliczył im świadczenie w wyższej wysokości, po ogłoszeniu nowych tablic może się przekonać, że to co zyskali, przedłużając pracę o kolejne miesiące, stracili przez statystykę.

Jak już o tym pisaliśmy, tablice pokażą dłuższe okresy dalszego trwania życia, a tym samym i wypłacania emerytur, bo znów wydłużyło się średnie życie Polek i Polaków. To korzystne zjawisko niekorzystnie przełoży się na wysokość emerytury wyliczanej od kwietnia 2023 na podstawie tych danych. Zgromadzony kapitał zostanie bowiem podzielony przez większą liczbę miesięcy dalszego trwania życia niż jeszcze w marcu gdy obowiązywały takie tablice ogłoszone przed rokiem.([email protected]) fot.pixabay