Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
11/06/2023 - 08:00

Złe wiadomości dla emerytów: tym razem rekordowych waloryzacji nie będzie? Na co mogą liczyć seniorzy w kolejnych latach

Jeśli spełnią się prognozy wskazujące, że już we wrześniu inflacja spadnie poniżej 10 procent, to marcowa waloryzacja emerytur będzie dużo niższa niższa – może nawet także jednocyfrowa. Tymczasem koszty utrzymania najuboższych, zwłaszcza seniorów żyjących samotnie wciąż rosną szybciej niż wskaźnik inflacji obejmujący wszystkie ceny.

Niezależnie od tego co się wydarzy, już teraz wiadomo, że waloryzacja emerytur w marcu 2024 r. odbędzie się według wskaźnika niższego niż w tym roku – przypomnijmy wyniósł on 1.148. Wszystko to dlatego, że inflacja liczona w skali roku 2023 powinna być niższa niż w 2022 r.

Niższa inflacja to mniejsza waloryzacji emerytur i rent

Zgodnie z prawem wskanik waloryzacji emerytur i rent ustalany jest na podstawie dwóch parametrów: średniorocznego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym i realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

W praktyce wylicza się go w ten sposób, że do wskaźnika inflacji dodaje się 0,2 proc. tego wzrostu płac.

Dla waloryzacji emerytur w 2024 r. oba parametry są w trendzie spadkowym. To, że inflacja maleje generalnie jest oczywiście korzystne, w przeciwieństwie do mocno wyhamowanej dynamiki wzrostu płac. To oznacza, że musi też wyhamować waloryzacja emerytur i będzie ona na pewno niższa niż tegoroczne 14,8 proc.

Ile wyniesie waloryzacja emerytur w marcu 2024 r.

Wiceminister finansów Piotr Patkowski w wywiadzie prasowym ujawnił niedawno, że waloryzacja emerytur w marcu 2024 r. będzie wynosiła 12 procent.

Jest to jednak wyliczenie w oparciu o oficjalną prognozę inflacji, a ta jest wyższa niż obecny szybki trend spadku cen.

Oczywiście rząd może przy niższej niż planowano inflacji podwyższyć przy ustalaniu wskaźnika waloryzacyjnego odsetek udziału realnego wzrostu przeciętnych wynagrodzeń – np. zamiast 20 procent doliczyć 30 albo nawet 40 proc., wtedy sam wskaźnik waloryzacji emerytur i innych świadczeń będzie oczywiście odpowiednio wysoki.

Zdaniem większości ekspertów jednak rząd podobnie jak w tym roku chronił będzie tylko najniższe świadczenia. Dla nich więc zastosuje możliwość waloryzacji kwotowej.

W tym roku emerytura wzrastała o 14,8 proc., ale nie mniej niż o 250 zł. Podobnie może być w roku przyszłym. Spekuluje się, że ta gwarantowana kwota byłaby wyższa, np. 300 zł.

To oznacza, że od marca 2024 r. minimalna emerytura wynosiłaby 1 888,44 zł brutto (1 718,48 zł na rękę).

To ważne także dla wszystkich emerytów, ponieważ także o 300 zł brutto wzrosłyby świadczenia dodatkowe: trzynasta emerytura dla wszystkich wysniosłaby w 2024 r. 1 88,44 zł brutto, podobnie jak czternasta emerytura – przynajmniej dla tych, których świadczenie to jest poniżej 2 800 zł. ([email protected]) fot.pixabay  © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu