To robi wrażenie! Gdzie sądecka firma zbudowała takie cudo z wieżą [ZDJĘCIA]
O tego rodzaju inwestycje firmy budowlane muszą stoczyć prawdziwą bitwę. Konkurencja była ostra. O ten kontrakt ubiegały się największe polskie firmy budowlane, które stanowią czołówkę wśród generalnych wykonawców.
Mimo tak mocnej konkurencji sądecki Erbet wygrał. To były bardzo długie negocjacje. Oferty przyjmowały Polskie Koleje Linowe. Potem każda z ofert musiała być dograna w każdym szczególe, co nie było łatwe, bo rozmowy w pandemicznej rzeczywistości odbywały się na zasadzie telekonferencji. Ostatecznie kontrakt na budowę gondolowej kolei linowej w Bieszczadach nad Soliną dostali.
Czytaj też Nowy hit dla turystów. Zbudowali pod Sączem platformę widokową [ZDJĘCIA]
Inwestycja została zrealizowana w rekordowymi tempie. Budowa, która trwała półtora roku, właśnie została zakończona. Kolej już działa. Z dolnej stacji nad taflą solińskiego jeziora można wjechać na szczyt Jawora, górującego nad Jeziorem Solińskim.
Sądecka firma jako generalny wykonawca zrobiła kompleksowe prace budowlane, instalacje sanitarne, elektryczne oraz teletechniczne, natomiast dostawą i montażem kolei gondolowej zajęła się austriacka firma.
To tylko jeden z elementów wielkiej inwestycji. Na górnej stacji Erbet zbudował żelbetową wieżę widokową o wysokości blisko pięćdziesięciu metrów, gdzie można wyjechać jedną z trzech wind zainstalowanych w trzonie wieży, albo można skorzystać ze schodów.
Czytaj też Ilu naprawdę jest sądeckich milionerów. Jaki robią biznes i jakie płacą podatki?
Na szczycie wieży została ulokowana restauracja i punkt widokowy. Budowa była realizowana na bardzo stromym, trudnym terenie i stanowiła duże wyzwanie inżynierskie dla sadeckiej firmy. To wszystko robi wtażenie!
Czytaj też Co się stało? Wiesław Pióro nie jest prezesem krynickiej uzdrowiskowej spółki
To nie pierwsza tego typu inwestycja Erbetu. Firma realizowała już podobne przedsięwzięcia. Była to budowa wyciągów narciarskich wraz z infrastrukturą w Niedzicy i linowa kolejka w Kluszkowcach. ([email protected]) fot. PKL