Rozliczyłeś już roczny PIT? Dopłacisz, czy czekasz na zwrot podatku?
W nowosądeckim urzędzie skarbowym na razie nie widać tłumów, ale co bardziej zapobiegliwi już rozliczają swoje PiT-y.
- Wydaje się, że do końca kwietnia jest jeszcze dużo czasu, ale naprawdę warto zrobić to wcześniej, żeby potem uniknąć kolejek - mówi zagadnięty w skarbówce mieszkaniec Nowego Sącza.- To taka nasza narodowa przypadłość, że wszystko zostawiamy na ostatnią chwilę. Drugi rok z rzędu postanowiłem się wyłamać z tych ogólnopolskich statystyk i jestem zadowolony. To naprawdę duża oszczędność czasu.
Wbrew powszechnemu przekonaniu o odkładaniu przykrego momentu rozliczenia się z fiskusem, nawyki mieszkańców Sądecczyzny jednak się zmieniają i systematycznie przybywa tych, którzy swoje PiT-y składają na długo przed upływem ostatecznego terminu - zauważa naczelnik sądeckiego urzędu skarbowego Zbigniew Majka.
Przeczytaj też Ilu prawdziwych milionerów skrywa sądecka skarbówka? Więcej niż nam się wydaje
- Odsetek ludzi, którzy wizytę w urzędzie zostawiają na ostatnią chwilę, z roku na rok się zmniejsza. W dużej mierze przyczyniła się do tego możliwość rozliczania się przez internet. Zachęcamy wszystkich do tego, żeby jak najwcześniej składali swoje deklaracje, bo szybciej też można otrzymać zwrot nadpłaconego podatku.
Przeczytaj też Płaczą i płacą. Sądecka skarbówka wchodzi ludziom na pensje za niepłacenie abonamentu RTV
Chociaż składanie papierowych PIT-ów wciąż pozostaje popularnym sposobem rozliczania się podatników, mieszkańcy powiatu nowosądeckiego coraz chętniej wybierają internet.
Jak na razie na 120 tys. spodziewanych deklaracji do sądeckiego urzędu skarbowego wpłynęło 3484 deklaracji podatkowych. Z tego 57 proc. dokładnie 2007, przesłano w formie elektronicznej.
Szef sądeckiej skarbówki podkreśla korzyści ze złożenia deklaracji w formie elektronicznej.
-To przede wszystkim oszczędność czasu, niższe koszty, łatwość wypełnienia PIT-u i bezpieczeństwo przesyłanych danych, a potwierdzenie złożenia deklaracji otrzymamy bez wychodzenia z domu - mówi Majka.
W ubiegłym roku na 124 tys. zeznań podatkowych 60 tys. 309 miało formę elektroniczną, co stanowiło 48, 6 proc. Czy w tym toku internetowe PiT-y pokonają te papierowe, okaże się z końcem kwietnia.
Agnieszka Michalik, Fot.A.M