Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
04/03/2023 - 11:40

Rozważni, pragmatyczni i cenoholicy. Tak się teraz kupuje w sądeckich sklepach?

Jak robimy zakupy? Jedni podchodzą do tego pragmatycznie i z rozwagą, nabywają markowe produkty, inni z przymusu, ograniczają wydatki do minimum. Są też ekocentrycy, którzy szukają ekologicznych towarów i tacy, którzy w ogóle nie przejmują się cenami. Ostatnio jednak przybywa wśród polskich konsumentów shopperów z przymusu ograniczających zakupy do minimum i cenoholików skupionych na wysokości wydatków

Z sondażu przeprowadzonego przez pracownię badawczą Kantar wynika, że wśród blisko 4,1 tys. osób wiemy, jaka jest obecnie struktura konsumencka w Polsce. Pierwsze miejsce zajmują rozważni i pragmatyczni shopperzy – 22 proc. W ciągu roku ich odsetek spadł o jeden punkt procentowy.

– Tacy konsumenci chcą kupować produkty znanych marek, ale w rozsądnych cenach. Racjonalnie podchodzą do tego, na co warto wydać konkretną sumę. Często szukają więc promocji. Spadek tego segmentu shopperów jest związany z pogorszeniem się sytuacji ekonomicznej. Podwyżki cen sprawiają, że część Polaków rezygnuje ze swoich ulubionych, markowych produktów. Jednak ta grupa wciąż pozostaje najmocniejsza, dlatego sieci handlowe powinny nadal oferować atrakcyjne zniżki na wysokopółkowe artykuły – przekonuje Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX.

czytaj też Jak narciarskie stacje na Sądecczyźnie nie dały się czarnemu pijarowi 

Dalej w rankingu są cenoholicy oraz shopperzy z przymusu – po 18 proc. Obie grupy rok do roku odnotowały wzrosty – odpowiednio o  1 p.p. i  3 p.p. Jak stwierdza Krzysztof Domeradzki z Kantar,  zmiany, zachodzące w wynikach corocznej segmentacji, odzwierciedlają przemiany społeczno-ekonomiczne, wywołane przez pogłębiający się kryzys ekonomiczny. Przede wszystkim zyskują na znaczeniu shopperzy skupieni na cenie i szybkim procesie zakupowym, czyli cenoholicy i shopperzy z przymusu. Tylko te segmenty zanotowały wzrosty.

 – W obecnych czasach sieci handlowe muszą mierzyć się z wieloma wyzwaniami. Przybywa osób niezwykle wrażliwych na punkcie ceny, oraz tych, które traktują zakupy jako przykry obowiązek. Nie jest zaskoczeniem, że shopperzy z przymusu dogonili cenoholików. W momencie problemów ekonomicznych robienie zakupów jest zniechęcające. Rosnąca inflacja i pogarszająca się sytuacja gospodarcza wielu polskich rodzin wpłynie na wzrost tych dwóch segmentów shopperów – przewiduje Łuczak.

Kolejne dwa miejsca w zestawieniu zajmują zakupowi entuzjaści i ekocentryczni konsumenci – odpowiednio 16 proc. i 12 proc. Obie te grupy straciły po 1 p.p. w porównaniu z 2021 rokiem.

– Drożyzna sprowadza na ziemię eksperymentatorów zakupowych, poszukujących wrażeń. Ekologiczna produkcja to też wtórna sprawa. Ma być taniej i kropka. W dodatku pole do popisu dla sieci handlowych, wskutek zaskakujących, innowacyjnych ofert konkurencji, zawęża się – komentuje Andrzej Faliński, wieloletni ekspert rynku retailowego.

czytaj też Nowy Sącz na liście miast, w których najbardziej podrożały mieszkania  

Piątą pozycję w zestawieniu mają świadomi koneserzy z wynikiem 8 proc. W ujęciu rok do roku widać spadek tego segmentu o 2 p.p.

– Ubywa shopperów, którzy zwracają mniejszą uwagę na aspekt ceny. Mamy mniej świadomych koneserów, zakupowych entuzjastów i ekocentrycznych konsumentów. Te trzy segmenty łączy większa dbałość o pochodzenie i jakość kupowanego produktu. Zmiany te pokazują, że Polacy pod wpływem presji ekonomicznej częściej traktują zakupy jako konieczność niż przyjemność – zauważa Krzysztof Domeradzki.

Szósta, a zarazem ostatnia, pozycja w zestawieniu należy do shopperowych domatorów – 5 proc. W tym przypadku wynik nie zmienił się w relacji rocznej.

– W czasach wysokiej inflacji ta grupa będzie rosnąć. Póki co jej udział wynosi tylko 5 proc.  i jeszcze nie powoduje wyraźnej reakcji handlu. Jednak wielu pragmatycznych klientów może zasilić tę kategorię, jeśli drożyzna się rozpanoszy na dłużej. Jej wzrost z pewnością wpłynie na zmianę struktury promocji. Będzie więcej pakietów do przygotowywania potraw w domach, ofert promowanych, bonusowanych oraz rabatów dla kart płatniczych – prognozuje Faliński.

czytaj też Biznes się kręci. Rekordowa liczba turystów w naszym regionie

Jak podsumowuje ekspert  pracowni badawczej, konsumenci preferują teraz sklepy, w których wiedzą, że pożądane produkty kupią najtaniej i najszybciej. Mniejsze znaczenie ma dbałość o ochronę środowiska czy odpowiedzialność społeczna sieci handlowych. Zdaniem Krzysztofa Domeradzkiego, ten trend będzie się nasilać wraz z kolejnymi ekonomicznymi skutkami wojny w Ukrainie oraz rosnącej inflacji. Retailerzy, chcąc wpasować się w aktualne trendy, powinni skoncentrować swoje wysiłki wokół nowych promocji lub programów lojalnościowych, które przyciągną oszczędnych klientów do ich sklepów. ([email protected]) fot.jm







Dziękujemy za przesłanie błędu