Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
31/12/2018 - 15:00

Rytro: część podwyżki opłat śmieciowych pokryje gmina. Ile zapłacą mieszkańcy?

Na ostatniej sesji gminy Rytro radni zadecydowali o wysokości opłat za wywóz śmieci, które będą obowiązywać już od lutego 2019 roku. Podwyżki okazały się nieuniknione, ale część obciążenia samorząd bierze na siebie. Jakie to będzie miało konsekwencje dla budżetów domowych?

Zobacz też: Podegrodzie: drakońskie podwyżki za wywóz śmieci! Scheda po byłej wójcinie?

Tego, że podwyżki opłat za wywóz odpadów komunalnych są nieuniknione wójt Jan Kotarba nie ukrywał od chwili objęcia obowiązków wójta. Wyniki przetargów zorganizowanych przez gminę są nieubłagane, podobnie jak rachunek ekonomiczny z nich wynikający. I tak od nowego roku decyzją rady za wywóz odpadów segregowanych trzeba będzie zapłacić 13 złotych od osoby a za śmieci niesegregowane 30 złotych miesięcznie, czyli kolejno o 3 złote i 10 złotych więcej niż obecnie.

- Żeby wywóz odpadów nam się zbilansował musielibyśmy podnieść opłatę za śmieci segregowane aż do 15 złotych, ale radni zadecydowali, że samorząd weźmie część obciążenia na siebie, co w roku 2019 kosztować nas będzie aż 60 tysięcy złotych. Jeśli chodzi o śmieci niesegregowane, to na terenie gminy jest tylko kilka rodzin, które zdają je w ten sposób – komentuje wójt Jan Kotarba.

Zobacz też: Kiedy Rytro wyjdzie z długów? Znamy dokładną datę

Jak wyglądało głosowanie w szczegółach? Za nową wysokością opłat głosowali: Ewa Barczyk, Bożena Bołoz, Tomasz Kotarba, Józef Kulig, Tomasz Kulig, Paweł Piwowar, Krzysztof Tokarczyk, Janusz Tomasiak oraz Rafał Wolak. Radni Małgorzata Małachowska, Stanisław Ogorzały, Małgorzata Pierzga, Mirosław Pustułka i Mariusz Tokarczyk. Przeciw zagłosowała jedynie Maria Kowalik.

Mieszkańcy byli świadomi, że czekają ich podwyżki, bo władze gminy uprzedzały, wyjaśniały sytuację na zebraniach sołeckich przed sesją. – Nie stać nas żeby tak jak choćby Podegrodzie dołożyć z budżetu więcej. 60 tysięcy to i tak dla nas bardzo duże obciążenie – nie ukrywa włodarz gminy, która dopiero za kilka lat wyjdzie z zadłużenia.

Opłaty nadal będzie trzeba uiszczać w trybie kwartalnym.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu