Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
24/02/2022 - 13:45

Sącz w cieniu wojny na Ukrainie. W sklepach bez kolejek, nie robimy zapasów?

Gdzie najszybciej można dostrzec niepokój związany z wojną, która wybuchła za naszą wschodnią granicą? W sklepach. Józef Pyzik mówi, że mieszkańcy Nowego Sącza nie ruszyli po mąkę, cukier, olej, kaszę czy makarony.

- Nie dostrzegam takiego niepokoju - mówi właściciel sieci sklepów i szef Sądeckiej Kongregacji Kupieckiej Józef Pyzik. - Do niektórych ludzi to jeszcze nie dotarło, że za naszą wschodnią granicą wybuchła wojna.  Na razie to natłok informacji. Nie wszyscy to śledzą.

Czytaj też  Ryszard Florek prowadzi biznes ma Ukrainie.  Fakro ma tam trzy fabryki  

 Czy pan przygotowuje się do kryzysowej sytuacji. Będzie pan zapełniał magazyny swoich sklepów, na wypadek, gdyby  ludzie ruszyli po olej, mąkę, cukier, kasze, makarony, towary, które można gromadzić na zapas?

Czytaj też Jak Biedronka robi klientów w konia. Ludzie są po prostu wściekli! [ZDJĘCIA]

- Nie planujemy zwiększonych zakupów. Przede wszystkim trzeba byłoby mieć  jakiś większy zapas gotówki. Oczywiście, reagujemy na bieżąco, ale magazyny, które teraz przez handlowców najczęściej są dzierżawione, nie zajmują dużych powierzchni, bo to generuje koszty. Na razie – dodaje Pyzik,  nie przewiduję większych kłopotów z dostawami towaru.

Teraz szykujemy się do innej akcji. Właśnie miałem telefon od burmistrza Starego Sącza. Chcemy wspólnie zorganizować zbiórkę żywności dla ludzi na Ukrainie. To tam teraz jest potrzebna pomoc, a  Polacy są bardzo ofiarni. Zamierzamy to zrobić w piątek i sobotę. O szczegółach będziemy informować. (jagienka.michalik@sadeczanin,info) fot.jm   







Dziękujemy za przesłanie błędu