Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
28/08/2017 - 12:05

To się da zrobić? Można nie płacić abonamentu RTV? Jest na to sposób

Media publiczne główkują jak przymusić Polaków do płacenia abonamentu, a Polacy główkują jak abonamentu nie płacić, szczególnie po tym, jak okazało się, że z tych, którzy mają kablówkę lub platformę cyfrową, zostanie ściągnięty haracz za TVP. I wymyślili. Sposób „na dziadka lub babcię”.

Rząd nie ustawał w pomysłach jak skutecznie ściągnąć abonament radiowo-telewizyjny, którego niektórzy po prostu nie płacą. Przypomnijmy, że pomysł ostatecznie się wykluł. Kto ma kablówkę, zapłaci w pakiecie za oglądanie i słuchanie mediów publicznych. Takie są główne założenia projektu nowelizacji ustawy o opłatach abonamentowych oraz ustawy o radiofonii i telewizji przyjęli już ministrowi.

Telewizje kablowe i platformy cyfrowe będą ściągać od swoich klientów oświadczenia o zarejestrowaniu odbiorników telewizyjnych, które  przekażą Poczcie Polskiej. Przekazanie danych będzie przymusowe, a operatorzy muszą tylko poinformować swoich klientów, że ich dane tam. Żaden sprzeciw klienta nie będzie miał jakiegokolwiek znaczenia.

Jak donosi portal finanse. wp.pl z  badań przeprowadzonych przez  agencję mediową MEC, wyniaka, że aż trzy czwarte klientów kablówek i platform cyfrowych sprzeciwia się przekazywaniu ich danych Poczcie Polskiej. Nawet 1,5 mln klientów zapowiada rezygnację z ich usług.

Czytaj też Sądeczanie uciekną z kablówek, bo nie chcą płacić abonamentu RTV?

Rządowe pomysły na poprawę skuteczności poboru abonamentu RTV wywołują bunt. Także wśród mieszkańców Nowego Sącza.  

- Zastanawiam się nad zerwaniem umowy z kablówką.. Wolę sobie kupić za 50 złotych własna antenę satelitarną i dekoder za stówkę. Nie pozwolę się inwigilować - mówił w rozmowie z naszym portalem mieszkaniec osiedla Barskie.

Teraz ludzie główkują jak abonamentu RTV nie płacić. Wymyślili sposób „na dziadka lub babcię”, który nie wymaga rezygnacji z usług płatnej telewizji.

Jak się do tego zabrać?

- Wystarczy przepisać umowę z kablówką lub platformą cyfrową na osobę, która ukończyła 75 lat. Od lat obowiązuje przecież przepis, który starsze osoby zwalnia z płacenia abonamentu - tłumaczy mieszkaniec Nowego Sącza, który chce „oddać babci kablówkę”. Potem nadal spokojnie korzystamy z telewizji, jak dotychczas. Po wejściu nowych przepisów w życie, operator kablówki, przekaże dane naszej babci.

Przeczytaj też Płaczą i płacą. Sądecka skarbówka wchodzi ludziom na pensje za niepłacenie abonamentu RTV

Czy to naprawdę takie proste? Nie do końca. Pomysł „na babcię” doczekał się już komentarzy prawników na łamach prasy.  

- Zarejestrowanie odbiornika telewizyjnego na osobę powyżej 75. roku życia daje podstawę do uniknięcia opłat abonamentowych, ale warunkiem jest zamieszkiwanie tej osoby w lokalu, w którym znajduje się telewizor - mówi na łamach portalu finanse. wp.pl mec. Marcin Koper ekspert prawa telekomunikacyjnego i konkurencji.

Wedle wyjaśnień prawników fakt przepisania umowy z kablówką na babcię nie zwalnia nas z obowiązku opłacania abonamentu, ale jest skutecznym sposobem, by nasze dane pozostały poza zasięgiem Poczty Polskiej. A przecież to właśnie przymusowe ściągnięcie danych klientów operatorów płatnej telewizji jest kluczowym elementem całej reformy.

Choć każda rodzina, która posiada telewizor, powinna płacić abonament RTV, to wielu Polaków tego nie robi. I to od lat. Część w ogóle nie rejestruje odbiorników, ale nawet większość osób, które to zrobiły, i tak nie płaci.

Jak pokazują oficjalne dane, z obowiązku wywiązuje się zaledwie 13 proc. gospodarstw domowych i 12 proc. firm. Państwo dotąd nic nie mogło z tym zrobić, bo nie potrafiło udowodnić, że ci, którzy nie płacą, rzeczywiście mają w domu odbiornik.

(ami). fot.T.K







Dziękujemy za przesłanie błędu