Sukcesy, porażki i niespełnione obietnice. Taki był rok w sądeckiej gospodarce

Inwestycje sądeckich firm i ich ekspansja na zagraniczne rynki, wielkie kontrakty, pogrzebane biznesowe marzenia, drogi które miały być, ale ich nie ma, mosty, które wreszcie udało się wybudować i te, o które trzeba walczyć. To, naszym zdaniem, najważniejsze wydarzenia w gospodarczym życiu Nowego Sącza w 2019 roku

Koniec pewnej epoki. Po cichu i bez rozgłosu dawny Carbon kupili Japończycy

Ta transakcja została sfinalizowana po cichu i bez rozgłosu. Dawny sądecki Carbon kupił wielki japoński koncern Tokai Carbon. Firma w krótkim czasie znowu zmieniła właściciela.

Dwa lata temu Grupa SGL, do której od 1995 roku należał Carbon, sprzedała swoje zakłady w Nowym Sączu i Raciborzu funduszowi inwestycyjnemu Triton. Wartość transakcji, opiewała na 250 mln euro. To wtedy spółka SGL Carbon Polska została przekształcona w Cobex Polska. W czerwcu oba zakłady przeszły pod skrzydła japońskiego inwestora. Azjaci dobili targu za 825 milionów euro.

Tokai Carbon powstała w 1918 roku. Firma od ponad stu lat jest producentem produktów węglowych i grafitowych na potrzeby gałęzi przemysłu związanych z produkcją stali, samochodów, półprzewodników i części elektronicznych. W skład koncernu wchodzi blisko trzydzieści spółek w Japonii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Szwecji , Włoszech , Chinach , Tajlandii , Korei Południowej i Stanach Zjednoczonych. Ze sprawozdania finansowego koncernu za 2018 rok można wyczytać, że wyniki sprzedaży dla całej grupy spółek wyniosły 231 miliardów jenów. Majątek firmy szacowany jest na 317 miliardów jenów. Tokai Carbon jest notowana na tokijskiej giełdzie papierów wartościowych.