Szukasz pracy po studiach? Biedronka szuka kierowników

Biuro prasowe Biedronki dementuje plotki, jakoby powodem wydłużenia rekrutacji było zbyt słabe zainteresowanie kandydatów ich ofertą pracy. Twierdzi, że jest odwrotnie.

"Decyzja o zmianie terminu została podjęta w związku z dużym zainteresowaniem kandydatów oraz koniecznością rozpatrzenia znaczącej liczby zgłoszeń. Dodatkowo wydłużenie procesu rekrutacji to możliwość wzięcia udziału w programie dla osób, które ze względu na okres wakacyjny nie zdążyły jeszcze aplikować." – twierdzi Biedronka.

Sieć sklepów Biedronka poszukuje absolwentów uczelni wyższych, ale niekoniecznie z dużych ośrodków akademickich. Szczególnie stawia na osoby, które mają już za sobą pierwsze doświadczenia zawodowe, najchętniej w sprzedaży lub obsłudze klienta. Niewątpliwym atutem kandydatów będzie również umiejętność zarządzania zespołem.

Dla wielu obecnych absolwentów to łatwy do spełnienia warunek. Studenci często dorabiają sobie w trakcie studiów w sklepach lub w telemarketingu.

Jeronimo Martins informuje, że pierwsze osoby zatrudnione w ramach programu1000absolwentów rozpoczną pracę w sklepach Biedronki na przełomie września i października.

Dotychczas ponad 90 proc. menedżerów pochodziło z awansów wewnętrznych. Firma zdecydowała się jednak na rekrutacje zewnętrzne w związku z otwieraniem kolejnych sklepów w najbliższych trzech latach.

Ogółem powstanie ponad 3 tys. nowych stanowisk kierowniczych. Do końca tego roku sieć chce stworzyć ponad 5000 nowych miejsc pracy.

(opr. jg) Źródło: pulsHR.pl, fot.MG, Zog