Urwało im kawał ulicy. Osuwiskowa zmora w środku miasta [ZDJĘCIA]
Czytaj też Lokalny biznes musi inwestować po nowemu. Znikają specjalne strefy ekonomiczne
Kawał ulicy Walecznych pod koniec września ubiegłego roku zmasakrowały ulewne deszcze. Jezdnia wygląda jak po trzęsieniu ziemi. Kiedy mieszkańcy doczekają się jej naprawy? Droga do naprawy drogi jest długa.
Najpierw miasto musiało się zwrócić do Państwowego Instytutu Geologicznego w Krakowie o aktualizację tak zwanej karty osuwiskowej. To zbiór danych, które można wykorzystywać w uzyskaniu szczegółowych informacji o zagrożonych terenach. To z kolei dało podstawę do wystąpienia do wojewody o fundusze na opracowanie dokumentacji geologiczno–inżynieryjnej i wykonanie robót związanych ze stabilizacją osuwiska.
Pieniądze, 64 tys. złotych, Limanowa otrzymała w połowie kwietnia. To 80 procent kosztów dokumentacji. Dopiero na jej podstawie zostanie z kolei sporządzony projekt umocnień inżynieryjnych i robót budowlanych. Właśnie została wyłoniona firma, która za blisko 70 tysięcy złotych projekt przygotuje.
Czytaj też Jak to możliwe? Banki dają kredyty hipoteczne na własne M bez wkładu własnego
Jak daleko do samej stabilizacji osuwiska? – Teraz ekipa geologów musi wykonać odwierty, żeby sprawdzić jakie jest ułożenie warstw gruntowych, co pozwala określić zasięg obszaru osuwiskowego – wyjaśnia inżynier górnictwa i geologii Aleksander Michalik.
- Wyobraźmy sobie, że na głębokości pięciu metrów mamy skałę, a nad nią są na przykład luźne piachy czy nawodnione mocno gliny. Jeśli rzeźba terenu jest niekorzystna i niekorzystne jest ułożenie warstw gruntu, to takie podłoże będzie ze skały „zjeżdżać”.
Jak dodaje specjalista, dopiero po wykonaniu odwiertów i badań laboratoryjnych będzie można precyzyjnie określić w jaki sposób można osuwisko zabezpieczyć, na przykład za pomocą stalowych siatek bądź murów oporowych.
To niejedyne osuwisko w Limanowej, jakie trzeba zabezpieczać. Przypomnijmy, że na osiedlu nad Torem z tego powodu trzeba było zamknąć kilkadziesiąt metrów ulicy Paderewskiego.
Czytaj też Bankowe konta, domy, samochody… Jak się powodzi sądeckim politykom?
Na razie można tamtędy przejechać prawym rozwidleniem ulicy, stanowiącym łącznik z ulicą Wojska Polskiego. I tam, podobnie jak na ulicy Walecznych, jest przygotowywana inżynierska dokumentacja inwestycji.
To nie koniec listy katastrof. W ostatnich miesiącach uaktywniło się także osuwisko przy ulicy Bystrej. I tu do rozpoczęcia naprawy drogi konieczne jest przejście całej procedury. Na razie droga dla samochodów jest zamknięta. ([email protected]) fot. UM Limanowa