Urząd skarbowy wzywa małżeństwa na dywanik, bo E-PIT narobił niezłego bigosu

Do ponownej zapłaty podatku fiskus wzywa tych, którzy rozliczyli się wspólnie z małżonkiem i złożyli zeznanie w wersji papierowej. Skąd to całe zamieszanie?

Okazuje się, że system Twój e-PIT szybciej rozliczył każdego z małżonków z osobna, niż urzędnicy skarbowi wspólny PIT w wersji papierowej – pisze portal prawo.pl. - W efekcie małżonkowie dostają wezwania do zapłaty podatku wyliczonego na podstawie przygotowanego przez MF PIT-u, a nie własnego zeznania - wyjaśnia portal.

Zdaniem ekspertów papierowe zeznania powinny mieć pierwszeństwo przed elektronicznym, złożonym automatycznie, ale nikt nie przewidział takiej sytuacji.

Co na to resort finansów? Pisze o tym money.pl. Ministerstwo przyznaje, że mogło się zdarzyć, że podatnik wysłał zeznanie pocztą i przed 30 kwietnia nie dotarło ono do urzędu skarbowego lub nie zostało wprowadzone do systemu. W takiej sytuacji ważniejsze jest zeznanie złożone przez podatnika, bez względu na to czy rozlicza się indywidualne, wspólnie, czy jako rodzic samotnie wychowujący dzieci, co wynika bezpośrednio z przepisów prawa.

Okazuje się jednak - na co zwraca uwagę w money.pl ekspert podatkowy – że nie można zignorować pisma od fiskusa. Konieczne będzie złożenie dodatkowych wyjaśnień do skarbówki. W przeciwnym przypadku urząd może rozpocząć dochodzenie należności wynikającej z zeznania przygotowanego w systemie e-PIT na drodze egzekucji administracyjnej.

Gdy małżonkowie rozliczyli się wspólnie "papierowo",  a mimo to nastąpiła automatyczna akceptacja poprzez usługę Twój e-PIT, w takiej sytuacji zeznanie udostępnione przez usługę zostało anulowane - dodaje resort finansów.

[email protected] fot. Jm