Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
10/02/2017 - 14:20

W mieście „smoga” powstanie stacja ładowania dla elektrycznych aut?

Nowy Sącz chce wystąpić o unijne środki na uruchomienie stacji ładowania dla aut elektrycznych. Unia daje Polsce pieniądze, które starczą na zbudowanie 75 takich miejsc.

- Ja mam trzy samochody elektryczne w firmie i oszczędzam na paliwie 10 tysięcy rocznie – przekonuje entuzjasta pojazdów na prąd Leszek Gieniec z Nowego Sącza. Jest przekonany, że do podobnych samochodów przekonywać się będzie coraz więcej osób.

Zobacz też: Nowy Sącz: Radny Cisoń chce darmowych parkingów dla aut... elektrycznych

Na przeszkodzie stoją tylko dwa czynniki: cena i ładowanie. Auta elektryczne kosztują dużo więcej od standardowych, bo od 80 tysięcy w górę, bardziej topowe modele osiągają cenę nawet 220 tysięcy. Ale rząd, który uznał elektryczne pojazdy jako wyjątkowo ekologiczne (nie bez znaczenia jest też niższe zapotrzebowanie na tradycyjne paliwo) chce tę barierę obniżyć i zwolnić kupujących z akcyzy i podatku VAT.

Zostaje jednak kolejny problem. Znikoma liczba stacji ładowania. W mieście borykającym się ze smogiem, tak jak to mam miejsce w Nowym Sączu władze zainteresowane są każdą formą ograniczenia zanieczyszczeń. Dlatego Nowy Sącz jako jedno z wielu miast w kraju chce aplikować o unijne środki na uruchomienie wspomnianej wyżej stacji. Środku w założeniu ma starczyć na uruchomienie 75.

Zobacz też: Po Nowym Sączu jeździ elektryczny Solaris. Zwiastun nowych autobusów? [WIDEO]

- Jest duża szansa, że Nowy Sącz, razem z innymi miastami zainteresowanymi udziałem w tej sieci, znajdzie się w drugim etapie, który prawdopodobnie ruszy już w przyszłym roku. Prowadzimy już rozmowy w tej sprawie. Wstępnie rozmawiamy też o lokalizacji takiej stacji – mówiła na łamach radia RDN wiceprezydent Wojciech Piech.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu