Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
04/02/2019 - 19:45

Wyburzenia nieuniknione: nowe szczegóły inwestycji z trzecim mostem na Dunajcu

Choć zasadniczym tematem dzisiejszego spotkania zarządu województwa z przedstawicielami sądeckich gmin: Muszyny, Piwnicznej-Zdroju, Rytra, Starego Sącza, Nowego Sącza i Łącka była rozbudowa trasy rowerowej, to przy okazji samorządowcy dopytywali o rzecz kluczową dla całego regionu a mianowicie łącznik DK 87 z DW 969 z mostem na Dunajcu.

- Nie łudzimy się że pomimo istnienia mostu heleńskiego problem korków, paraliżu komunikacyjnego zniknie – mówi bez ogródek burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek. – Dlatego to rozwiązanie, którym bardzo jesteśmy wszyscy zainteresowani i chcielibyśmy wiedzieć, gdzie w tej sprawie jesteśmy – dopytywał obecną na spotkaniu dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Dróg.

- W zeszłym roku to zadanie zostało wprowadzone do planu na rok 2018 i już mamy złożony wniosek o decyzję środowiskową. Już jest koncepcja i wariant zaakceptowany został nawet przez wójta Chełmca. Tyle, że mamy jeszcze problem po stronie Nowego Sącza, dyskutujemy nad sposobem podłączenia do ulicy Węgierskiej czyli skrzyżowania  z drogą krajową – informowała w odpowiedzi Marta Maj.

– Są problemy, bo praktycznie cały teren jest zabudowany. I tę sprawę chcemy wspólnie przeanalizować. Poszukać koncepcji żeby łagodniej to zorganizować, łagodniej wejść w teren, bo są tam zaplanowane wyburzenia.

Zobacz też: Trzeci most na Dunajcu i łącznik. Kiedy koncepcja?

- Ja ze swojej strony mogę jedynie dodać, że z naszej strony jest pełna współpraca i na pewno nie będziemy w żaden sposób blokować tej inwestycji, tylko pomagać żeby jak najszybciej została zrealizowana – zadeklarował w ślad za dyrektor Artur Bochenek wiceprezydent Nowego Sącza. – Z tego względu chcemy przyspieszyć jakoś rozmowy z podmiotami, przez których tereny będzie przechodzić ta droga, gdzie będą przeprowadzane wyburzenia.

- Z naszej strony, gdyby nie było tych problemów, to czekamy tylko na decyzję środowiskową. Jest decyzja to możemy projektować dalej – zaznaczyła na takie dictum Maj. – To jest kwestia żeby miasto wybrało wariant. Była jeszcze propozycja żeby podzielić, wariantować rozwiązanie na końcu, czyli zrobić dwa etapy i dogadać się później czy droga ma biec na prawo, czy w lewo i przedłużyć ważność tej decyzji środowiskowej, bo wiemy, że projektowanie trwa długo.

Zobacz też: Węgierska Bis idzie do kosza. Prezydent Handzel: Projekt nie będzie realizowany

- Tak czy inaczej wola kontynuowania tej inwestycji z naszej strony jest. Wiecie natomiast jako to jest z kwestiami przygotowawczymi – podsumował marszałek województwa Witold Kozłowski.

Na to Lelek dopytywał o szczegóły, o to jakie dokładnie koncepcje brane są pod uwagę. – Myśmy zaproponowali rondo przy Piramowicza, przy zakręcie. Oczywiście zakładane są tu wyburzenia, bo inaczej się nie da, bo jest jeszcze różnica poziomów przy dojściu do Piramowicza i takie obejście – bo ktoś tam ostatnio wykupił grunt skarbu państwa od miasta (Castorama – dop. red.), na którym ma powstać jakiś zakład a właściciel jeszcze nie ma projektu ani decyzji WZT – by to wszystko pogodzić.

- Państwo (władze miasta Nowego Sącza – dop. red.) chcieliby – i słusznie – żeby jeszcze ulicę Piramowicza jakoś inaczej podłączyć. Czekamy na rozmowy miasta z mieszkańcami, czekamy na informację na co się zgodzą – obrazowała dyrektor. Strony dogadały się, że ten etap – przygotowanie alternatywnej koncepcji - będzie gotowy do końca lutego.

Zobacz też: Stary pomysł na nową obwodnicę zamiast Węgierskiej-bis

Koncepcja przygotowana przez ZDW na dziś widoczna jest na zdjęciu na samej górze.

Warto też nadmienić, że miasto oczekuje też od województwa, by nie zamykać pierwszego etapu na wysokości – a bardziej obrazowo mówiąc w zderzeniu z wiaduktem – tylko pociągnęła dalej przebudowę dalszej części drogi pod wiaduktem. ZDW natomiast to wąskie gardło chce udrożnić w drugim etapie inwestycji. Wspomniane przez Maj rondo ma powstać między nasypem kolejowym a zjazdem na Tłoki. Więcej szczegółów już niebawem.

ES [email protected] Fot.: ES







Dziękujemy za przesłanie błędu