Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
24/08/2021 - 15:30

Za miliony usuwają tony trucizny z sądeckich dachów i końca ciągle nie widać

To, że azbest jest trujący, wiadomo od dawna. Choć wielu mieszkańców Sądecczyzny pozbyło się niebezpiecznej substancji powszechnie używanej do pokrycia dachów za czasów PRL, to jednak nadal wiele jest do zrobienia.

Ponad dwustu kolejnych właścicieli domów na terenie powiatu nowosądeckiego pozbyło się w tym roku azbestu z dachów swoich budynków. Do unieszkodliwienia zostało wywiezionych 624 ton odpadów. Koszt usunięcia jednej tony  to w tym roku  blisko 348 złotych. Czytaj też W Nowym Sączu obietnice, a za miedzą budują kolejne tanie bloki pod wynajem 

Pieniądze na ten cel pochodzą z unijnych funduszy. W latach 2018 - 2020 w ramach realizacji przedsięwzięcia usunięto i przekazano do unieszkodliwienia ponad 3122 ton odpadów zawierających azbest, co wiązało się  z wydatkowaniem łącznie ponad 997 tysięcy złotych. Eternit usunięty został z 1191 posesji.

Toksyczny azbest jest usuwany w powiecie nowosądeckim od  2001 roku. - Zainteresowanie mieszkańców jest bardzo duże, o czym świadczy ilość wpływających wniosków. To  350 - 450 rocznie – informuje Maria Olszowska z biura prasowego starostwa. Od rozpoczęcia akcji zrealizowano 4820 wniosków i usunięto ponad 12 350 ton azbestu. Łączne koszty usuwania i unieszkodliwienia odpadów wyniosły blisko 4 miliony złotych.

Choć wielu mieszkańców Sądecczyzny pozbyło się niebezpiecznej substancji powszechnie używanej do pokrycia dachów za czasów PRL, to jednak nadal wiele jest do zrobienia. To cie też zainteresuje Półtora kilometra szczęścia. Niedługo ruszą z budową łącznika sądeckich obwodnic 

- Kontynuujemy wywóz odpadów zawierających azbest – zapewnia starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski. - Pozyskane środki finansowe z unijnych funduszy oraz nasz wkład własny z budżetu powiatu pozwalają na realizację kolejnych wniosków w latach 2021 - 2022. To bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców Sądecczyzny. ([email protected]) fot. starostwo







Dziękujemy za przesłanie błędu