Żeby zbudować nowy, trzeba zburzyć stary. Kolejna mostowa udręka dla kierowców
Na tę inwestycję powiatowy samorząd potrzebował blisko siedem milionów złotych. Dlaczego tak dużo? Bo most na potoku Słomka trzeba rozebrać, żeby postawić nowy.
- To ma być przeprawa jednoprzęsłowa, łukowa konstrukcja - informuje Powiatowy Zarząd Dróg w Limanowej. Do tego trzeba zbudować odcinki dojazdowe, umocnić brzegi potoku i zbudować mur oporowy. Nowa przeprawa zniesie obciążenie 40 ton.
Czytaj też Zamknęli na cztery spusty drogę między Limanową a Kamienicą. Jak teraz pojechać?
Dlaczego trzeba było czekać aż dwa lata? Bo dopiero teraz powiat limanowski otrzymał blisko 5,5 mln złotych dofinansowania z budżetu państwa ze środków przeznaczonych na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Resztę samorząd musi dołożyć.
Czytaj też Komu takie przeszklone cudo budują? [ZDJĘCIA]
Budowa nowej przeprawy ma potrwać do listopada. Przez kilka miesięcy kierowcy będą skazani na objazdy pomiędzy Świdnikiem a Naszacowicami, przez Łukowicę, Jastrzębie, Jadamwolę, Olszanę i Olszankę. To objazd dla pojazdów powyżej 5 ton masy całkowitej pojazdu.