Piwniczna- Zdrój: Góralska Pasterka z Aniołami

Góralską Pasterkę poprzedziło czuwanie przygotowane przez piwniczańską młodzież, będące podsumowaniem Adwentu oraz wprowadzające do tajemnicy Bożego Narodzenia. Punktualnie o północy zabrzmiał dźwięk trombity zwiastujący początek nabożeństwa. Po symbolicznym ułożeniu małego Jezusa w żłobie rozpoczęła się uroczysta Pasterka, którą celebrował ks. Krzysztof Czech w koncelebrze ks. Piotra Obrzuta oraz ks. Grzegorza Kubalicy. Jak przystało na góralską Pasterkę na Mszy nie mogło zabraknąć Regionalnego Zespołu Dolina Popradu, przy którego akompaniamencie sprawowana była Eucharystia. Podczas homilii ks. Proboszcz zwrócił uwagę wiernych na zagadnienie prostoty oraz tak potrzebnej w dzisiejszych czasach zgody.

Człowiek prostolinijny i taki prawdziwy, szczery, autentyczny, nie udający,  to człowiek taki, jak adwentowy prorok znad Jordanu, Jan Chrzciciel, który ciągle był sobą.-powiedział proboszcz z Piwnicznej. Dalej kapłan zaznaczył, że prosty, to nie znaczy prostacki, gdyż można mieć różne wysokie tytuły, ale równocześnie być prostym człowiekiem. Bowiem prosty człowiek widzi Boga i  innych ludzi.

Ks. Krzysztof Czech zaznaczył także, że nie można prawdziwie przeżyć Świąt Bożego Narodzenia bez wzajemnego przebaczenia. Dalej kapłan zauważył, że nie można autentycznie świętować narodzenia Jezusa Chrystusa bez zgody. To nie jest prawdziwe powitanie bożej dzieciny razem z pasterzami i aniołami zgody i prostoty z Betlejem.- powiedział

Tak jak ponad dwa tysiące lat temu Pasterze złożyli małemu Jezusowi dary, tak i piwniczańscy górale przynieśli Chrystusowi oraz Maryi i Józefowi swe ofiary.

Podczas Północki nie mogło zabraknąć starej, polskiej kolędy "Wśród nocnej ciszy...". Jej słowa wyśpiewała Wiktoria Tokarczyk, przy akompaniamencie dźwięków trąbki, które wygrywała Magdalena Stawiarska.

Wspólne świętowanie świętej nocy narodzenia Jezusa zakończyło krótkie kolędowanie przy żłóbku Jezusa w wykonaniu Doliny Popradu, oczywiście z udziałem wiernych. Do ostatnich chwil kościół przepełniony był ludźmi. To już kolejna Góralska Pasterka, na którą z każdym rokiem przybywa więcej wiernych, chcących w  góralskim stylu powitać Jezusa. Od kilku lat przychodzę do świątyni, aby wspólnie z innymi cieszyć się z narodzin naszego Pana. Tutaj jest prawdziwa radość z adorowania małego Jezusa.-mówi p. Ania.

Niebawem na stronie internetowej parafii będzie można obejrzeć zdjęcia z góralskiej Pasterki w Piwnicznej.

Paulina Fabiś- Rychel

Fot. Własne