Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
09/12/2020 - 11:30

SwimGy. Sądeczanin stworzył treningową aplikację dla pływaków

Większość biegaczy nie jest już w stanie wyobrazić sobie treningów bez specjalnych aplikacji monitorujących ich parametry życiowe i wyniki. Pływacy mogą w tym zakresie odczuwać ogromny deficyt. Naprzeciw ich potrzebom wyszedł Jakub Korek z Nowego Sącza. Uczeń Zespołu Szkół Elektryczno Mechanicznych przedstawił w konkursie Nowy Sącz Nowe Technologię stworzoną przez siebie aplikację SwimGy.

Z racji innowacyjności projektu i wyczucia potrzeb użytkowników autor zakwalifikował się do trzeciego etapu konkursu organizowanego przez Fundację Sądecką. Jakub jest na co dzień uczniem a rolę jego opiekuna merytorycznego pełnił Jak sam o niej opowiada?

Zobacz też: Zrób wiertarkę sam! To nie żart, tylko projekt: Nowy Sącz Nowe Technologie

- Projekt SwimGy powstał z myślą o osobach, które pływając samotnie lub grupowo chciałyby poprawić swoje osiągnięcia w uprawianym przez nich sporcie. Pływając w pojedynkę nie mamy wszystkich możliwości, które osoby pływające w grupie posiadają na wyciągnięcie ręki. Weźmy pod uwagę chociażby pomiar czasu przepłynięcia danej odległości – wręcz niemożliwym jest dokonanie przez siebie takiego pomiaru dokładnie. Dodatkowo podczas tworzenia aplikacji zależało mi na wprowadzeniu odrobiny ducha rywalizacji, nie tylko w formie walki o jak najwyższe miejsce w rankingu, ale też możliwości podglądu lepszych od siebie i motywacji do dalszego rozwoju bądź wręcz postawienia sobie realnie wysoko zawieszonej poprzeczki. Aplikacja oferuje w pewnej formie integrację między użytkownikami – obrazuje autor projektu Jakub Korek.

- Jako iż sam nie pływam w żadnym większym klubie tylko najczęściej w pojedynkę, zdaję sobie sprawę co dla mnie – jak i również wielu indywidualnych pływaków – byłoby przydatne podczas treningów. SwimGy napisane zostało w formie „od pływaków dla pływaków”, przez co istnieje realna szansa na porozumienie między autorem a potencjalnymi użytkownikami w aspekcie edycji i rozwoju samego projektu – wyjaśnia kulisy powstania aplikacji.

Zobacz też: Nowy Sącz Nowe Technologie: poznaj zwycięzców konkursu, którzy zmieniają świat

- SwimGy obecnie działa w trybie przeglądarkowym wykorzystując przy tym biblioteki takie jak Bootstrap, jQuery oraz p5. Dzięki temu aplikacja jest bardzo prosta i intuicyjna w użyciu, dostępna na większości urządzeń stacjonarnych jak i mobilnych działając przy tym w płynny, zoptymalizowany sposób.

Aplikacja SwimGy oferuje między innymi takie funkcje jak: pomiar czasu, plan treningowy, publiczny ranking, osiągnięcia nagradzające użytkowników oraz komunikator tekstowy.

Plan Treningowy
- SwimGy posiada wbudowane podstawowe plany treningowe. W ich skład wchodzi trening
ogólnorozwojowy, trening ćwiczący wytrzymałość długodystansową, technikę oraz prędkość. Plany treningowe stworzone zostały z nastawieniem na prostotę i dokładność wykonywanych ćwiczeń. Wiadomym jest, że żaden tekst nigdy nie zastąpi prawdziwego trenera, natomiast indywidualni pływacy mogą skorzystać z predefiniowanych treningów.

Zobacz też: WOW! Ten samolot wybudował uczeń ósmej klasy! Maszyna ładuje się z gniazdka

Pomiar Czasu
- Ta funkcja była pierwotnym założeniem całego projektu. Kończąc płynięcie danego dystansu znaczna część pływaków ma w nawyku uderzać ręką w ścianę basenu. Wywodzi się to z kilku czynników, które zaobserwowałem. Jest to na przykład chęć wyraźnego pokazania sędziom na zawodach, że zakończyło się wyścig zgodnie z zasadami, co eliminuje możliwość dyskwalifikacji. Innym czynnikiem jest naturalny ruch ręki przy wykonywaniu zamachu.

- Właśnie z tego nawyku postanowiłem skorzystać. Każda ścianka – metalowa czy betonowa – może wydawać inny dźwięk przy uderzeniu. Dlatego powstała funkcja konfiguracji, która pozwoli korzystać z aplikacji na większości pływalni. Konfiguracja polega na nagraniu dźwięku uderzenia oraz przeskanowanie go w kierunku poszczególnych częstotliwości korzystając z biblioteki p5.

- Telefon należy umieścić w zasięgu jednego metra od interesującej nas ściany przy której zakończymy płynięcie. Dzięki temu aplikacja jest w stanie wykryć dokładny moment uderzenia oraz zapisać dane z odczytu do następnych kroków bez konieczności posiadania sprzętu takiego jak dodatkowe czujniki lub inteligentne zegarki. Jedynym wymaganiem sprzętowym pozostaje mikrofon wbudowany w urządzenie bądź podłączany zewnętrznie. W przeciwnym wypadku pozostaje jeszcze opcja zatrzymania pomiaru ręcznie, jednak jest to opcja skierowana do użytkowników, którzy pływają co najmniej w parach, gdzie druga osoba jest w stanie ręcznie zatrzymać stoper.

Więcej na temat tej niesamowitej aplikacji dowiecie się z filmu. ([email protected])

Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego







Dziękujemy za przesłanie błędu