Zrób wiertarkę sam! To nie żart, tylko projekt: Nowy Sącz Nowe Technologie

Uwierzycie? Każdy z nas może w domu zmontować małą, poręczną, ale sprawnie działającą wiertarkę. Taką tezę swoim projektem wybronili dwaj uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Mszalnicy w dowód podając – od A do Z – wszystkie niezbędne materiały i sposób ich montażu. Gotowy przepis na w pełni funkcjonalne urządzenie.

I nawet jeśli nie nadaje się ono do jakiś większych budowlanych wyzwań, to choćby fakt, że ojcowie mogą dzięki temu projektowi zbudować coś takiego z synami, to wyjątkowa, fantastyczna sprawa. Podobnego zdania było jury konkursu, które autorów z miejsca zakwalifikowało do trzeciego etapu konkursu.

Zobacz też: WOW! Ten samolot wybudował uczeń ósmej klasy! Maszyna ładuje się z gniazdka 

Więc jak zbudować wiertarkę? Najpierw lista materiałów: dwa magnesy neodymowe, drut miedziany emaliowany, drewniany wałek, taśma izolacyjna, opaski zaciskowe (opcjonalnie), trzy metalowe kątowniki, korek, folia aluminiowa, zasilanie 9 volt, gniazdo na baterie, przewody, wyłącznik, papier w kratkę, deska

Zobacz też: Nowy Sącz Nowe Technologie: poznaj zwycięzców konkursu, którzy zmieniają świat

A teraz cały proces technologiczny. - Uzwojenie zostało wykonane z okrągłego korka, na który nawinięto miedziany drut emaliowany. Komutator został wykonany z pasków papieru o szerokości 2,5 cm. Po nawinięciu walec musi mieć obwód wynoszący 2 cm. Na taki walec naklejamy cztery paski folii aluminiowej o wymiarach 0.5 cm szerokości i 2.5 cm długości. Do każdego z pasków folii aluminiowej przykładamy jedną końcówkę drutu miedzianego emaliowanego odstającego od uzwojenia. Końcówki do folii aluminiowej przymocowujemy taśmą izolacyjną - opisują bardzo przystępnie autorzy.   

Magnesy mocujemy na kątowniku wokół uzwojenia tak, aby nie dotykały wirnika. Całość umieszczany w pozostałych kątownikach przymocowanych do deski. Zasilanie do komutatora podłączamy dwoma luźnymi przewodami tak, aby wirnik mógł się obracać. I gotowe!

Prosto? Dodatkowe szczegóły zobaczycie w materiale filmowym. Opiekunem merytorycznym chłopców jest Ewa Trojan Marcisz. ([email protected])

Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego