1 lutego minęło 56 lat od śmierci jezuity, ojca Józefa Andrasza
Jest nadzieja, że będzie to pierwszy sadecki święty. Na razie prywatny jego kult ma się dobrze, a jest to warunek niezbędny do wszczęcia procesu kanonizacyjnego.
W nowootwartm jezuickim Ośrodku Rekolekcyjnym „Manresa” w Starej Wsi k/ Brzozowa trwają 3-dniowe rekolekcje, którym patronuje św Faustyna i ojciec Józef Andrasz, jako nauczyciele życia duchowego.
W ekspresowym tempie ośrodek rekolekcyjny w Starej Wsi przygotował technicznie do użytku sądeczanin, jezuita, o. Wiesław Faron. Pełni on od półtora roku funkcję rektora historycznego Kolegium Jezuitów w Starej Wsi.
100 lat temu ojciec Józef Andrasz kończył w Starej Wsi całościowym egzaminem swoje studia jezuickie. W marcu tego roku minie właśnie setna rocznica jego święceń kapłańskich.
Warto zainteresować się szkołą duchowości ignacjańskiej która jest najpełniejszą szkołą w Kościele katolickim. Jest szkoła tzw. ćwiczeń duchownych które sformułował założyciel jezuitów św. o. Ignacy de Loyola.
Początek drogi to „Fundament” - trwające w milczeniu 5-dniowe rekolekcje z medytacjami, mszą, adoracją IHS i i codziennym 20-minutowym indywidualnym spotkaniem z udzielajacym ćwiczeń. „Fundament” ma na celu przepracowanie przez rekolektanta świadomości o bezwarunkowej miłości Boga do niego.
Zobacz też:Rośnie kult ojca Andrasza, spowiednika świętych
Nie jest to bierne słuchanie homilii czy konferencji tylko ciężka praca (warsztat) duchowa wymagająca pełnego pełnego zaangażowania i stabilności emocjonalnej. Jeżeli dający ćwiczenia jezuita rozezna z rekolektantem że może rekolektant dalej iść, postępować na drodze tej duchowości, po co najmniej roku może wziąć udział w „Pierwszym Tygodniu”.
W czasach działalności ojca Andrasza niektóre z form rekolekcji jezuickich dawane przez misjonarzy ludowych były bardzo rozpowszechnione.
To, czego często próbujemy doszukać się w filozofiach czy religiach wschodu, mamy na wyciągnięcie ręki - u jezuitów. Pamiętajmy - warto prosić o wstawiennictwo ojca Andrasza w swoich potrzebach.
Sadecki Pielgrzym