Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
09/01/2018 - 15:55

Dlaczego w Łącku poczuli się jak w Wiedniu?

Walce Straussów, znane arie operowe i operetkowe, także przeboje muzyki rozrywkowej rozbrzmiewały podczas noworocznego koncertu w Łącku. Muzyczną ucztę zaserwowała Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej.

Wystrzeliły szampany, w górę pofrunęło złote konfetti, a ze sceny popłynęły miedzy innymi walce Straussów.

W ten szczególny wieczór nikt nie liczył czasu, nikt się nie spieszył. Wszyscy obecni dali się ponieść muzyce.

Mogliśmy się  poczuć się prawie jak w Wiedniu, słynącym z najlepszych koncertów noworocznych - przyznają zgodnie ci, którzy wybrali się na noworoczny koncert w Łącku. w wykonaniu Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej pod batutą Stanisława Strączka.

Widownia zgromadziła ponad tysiąc osób. Wszyscy zachwycali się nie tylko wiedeńskimi walcami. Podczas trwającej ponad dwie godziny muzycznej uczty można było usłyszeć znane arie operowe i operetkowe, także przeboje muzyki rozrywkowej.  

Orkiestrze towarzyszyli soliści - Natalia Zabrzeska solistka Orkiestry, wokalne małżeństwo Anna i Romuald Spychalscy  oraz Tomasz Jarosz, Józef Biel i Wacław Wacławiak.

Tradycją jest że kapelmistrz Stanisław Strączek zaprasza do udziału w koncercie także solistów współpracujących na co dzień z Orkiestrą Dętą im. Tadeusza Morytu - Annę Gromalę, Iwonę Gałysę, Iwonę Chruślicką, Rafała Talarczyka i Marcina Wnęka.

(Jm) fot. UG Łącko







Dziękujemy za przesłanie błędu