Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
05/05/2019 - 10:30

Dobra książka. "Czarodziejska góra", Thomas Mann (7)

"Czarodziejska góra" Thomasa Manna to zapis siedmioletniego pobytu Hansa Castorpa na „górze”, w świecie odległym od normalności, pełnym osobliwości, w którym czas upływa wolno i bez celu.

Ach, miłość, widzisz... ciało, miłość, śmierć — te trzy rzeczy stanowią jedno. Bo ciało to choroba i rozkosz i ono jest źródłem śmierci, tak, i miłość, i śmierć, jedna i druga, są natury cielesnej, i stąd ich groza i wielka ich magia! Ale śmierć, rozumiesz, jest z jednej strony czymś, co ma złą reputację, czymś bezwstydnym, co każe rumienić się ze wstydu; a z drugiej strony to potęga bardzo uroczysta i bardzo majestatyczna — dużo wyższa aniżeli życie, które się śmieje, robi pieniądze i napycha sobie brzuch — o wiele bardziej czcigodna niż wiecznie rozgadany postęp —  ponieważ jest ona historią i wiecznością, jest czymś szlachetnym i złożonym, czymś świętym, co każe nam zdejmować kapelusz i chodzić na palcach... Otóż tak samo ciało, ono także, i miłość ciała są rzeczą nieprzyzwoitą i przykrą i ciało rumieni się i blednie ze strachu, ze wstydu przed sobą samym. Ale jest ono też czymś chlubnym i godnym uwielbienia, jest cudownym obrazem życia organicznego, jest świętym cudem formy i piękności, a miłość ku niemu, ku ciału ludzkiemu, jest również czymś niezmiernie ważnym dla spraw ludzkich i potęgą o większym znaczeniu wychowawczym aniżeli cała pedagogia świata!... Ach, zachwycające piękno organiczne, którego tworzywem nie jest farba olejna ani kamień, ale żywa i zniszczeniu podległa materia, pełna gorączkowej tajemnicy życia i rozkładu! Patrz na cudowną symetrię w konstrukcji ciała ludzkiego, na barki i biodra, na pierś zakwitającą z obu stron sutkami, na żebra, parami ułożone, i na pępek pośrodku, w miękkości brzucha, na płeć ukrytą w cieniu ud! Patrz na ruchy łopatek pod jedwabistą skórą pleców, na kość pacierzową, zstępującą ku chłodnej wybujałości obu pośladków, i na wielkie konary naczyń i nerwów, które od pnia ku rozgałęzieniom swym biegną przez pachy, i jak budowa ramion odpowiada budowie nóg. Ach, urocza okolica wewnętrznego zgięcia łokcia i kolana, pełna subtelności organicznych, okrytych miękkością ciała! Co za rozkosz niewymowna pieścić te czarowne miejsca ciała ludzkiego! Rozkosz, której raz doznać — i umrzeć bez skargi!

Thomas Mann, Czarodziejska góra, Wydawnictwo MUZA SA, 2008

Wybór fragmentów: AU

[email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu