W drodze z Maryją
III fragment: „Pan z Tobą!” (Łk 1,28)
Jako trzeci wątek rozważmy zapewnienie anioła „Pan z Tobą” (Łk 1,28). Na stronach Biblii w ten sposób pozdrawiani byli mężczyźni i kobiety, których Bóg powołał do wyjątkowych zadań – ich skutki miały dotyczyć całego Izraela. To wymagało wielkoduszności, poświęcenia oraz całkowitego zaufania. To dlatego otrzymywali zapewnienie, że nie będą musieli samotnie stawić czoła próbom – będzie z nimi Bóg, ich przewodnik, osłona i pokrzepienie. Tym zapewnieniem pozdrawiani są jedni z największych przywódców Izraela. Gdy na przykład Bóg objawia się Jakubowi i potwierdza błogosławieństwo przymierza, mówi: „Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz; a potem sprowadzę cię do tego kraju. Bo nie opuszczę cię, dopóki nie spełnię tego, co ci obiecuję” (Rdz 28,15).
Podobnie, gdy Bóg objawia się Mojżeszowi w płonącym krzewie i wzywa go, by wyprowadził lud z Egiptu, mówi: „Ja będę z Tobą” (Wj 3,12). A Jozue, gdy prowadzi lud do walki w Ziemi Obiecanej, słyszy: „Będę z tobą” (Joz 1,5).
Gdy Pan wzywa Gideona do obrony ludu przed najazdem obcych, przemawia tymi słowami: „Ja będę z tobą” (Sdz 6,12). Kiedy Bóg stawia Dawida na czele wiecznego królestwa, przypomina, że był i jest mu wierny: „I byłem z tobą wszędzie, dokąd się udałeś” (2 Sm 7,9). A gdy Pan powołuje Jeremiasza, aby został prorokiem narodów, obiecuje: „Jestem z tobą, by cię chronić” (Jr 1,8).
Od Mojżesza do Jeremiasza schemat jest następujący: słowa „Pan z Tobą” znamionują wezwanie do wielkiego zadania, które będzie wymagające i trudne. A od powodzenia powierzonej misji w dużym stopniu zależeć będzie przyszłość Izraela. Jak wyjaśnia jeden z badaczy:
We wszystkich tekstach, w których znajdujemy te słowa, stawką jest los Izraela. Osoba, ku której są skierowane, ma przed sobą niezwykłe powołanie, w jej rękach złożona zostaje historyczna misja. Religijne losy Izraela (a więc i świata) zależą od odpowiedzi na to wezwanie.
Bóg zapewnia osobę, którą powołuje, że nie zostawi jej samej – będzie jej towarzyszył, pomagając osiągnąć to, czego nie osiągnęłaby w pojedynkę.
Postaw się w tej sytuacji i pomyśl, co te słowa mogły oznaczać dla Maryi. Anielskie powitanie „Pan z Tobą” znamionuje, że będzie poproszona o coś wielkiego. I tak się dzieje: Maryja może być włączona w poczet żydowskich bohaterów, takich jak Mojżesz, Jozue, Dawid i Jeremiasz – ludzi, którzy cierpieli, poświęcali się i radykalnie oddawali się Bogu. Maryja ma przed sobą onieśmielającą misję, która będzie niezwykle trudna – przyszłość narodu Bożego zależeć będzie od tego, co odpowie.
Nic więc dziwnego, że – jak czytamy – Maryja „zmieszała się”, słysząc te słowa. Zauważmy, że zgodnie z Ewangelią według św. Łukasza Maryja była poruszona nie tyle pojawieniem się anioła, ile jego słowami: „Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie” (Łk 1,29; podkreśl. E.S.). Inaczej u Zachariasza – był zaniepokojony i wystraszony samym objawieniem się anioła w świątyni (Łk 1,12). Maryja, przeciwnie, zafrasowana słowami anioła, rozważała ich znaczenie i wagę. Tak jak Mojżesz czy Gideon, Maryja być może zastanawiała się, co będzie obejmować Jej posłannictwo i czy mu sprosta.
Edward Sri „W drodze z Maryją”, tłumaczenie Paulina Chołda, wydawnictwo W drodze, 2019
Dziękujemy wydawnictwu W drodze za udostępnienie wybranych fragmentów