Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
28/04/2023 - 16:10

„Myślisz, że dla idących liczy się dojście do celu?"

Myślę dziś z wdzięcznością o wielu książkach, z których jestem zbudowany. Może jestem mozaiką książek, które wzbudziły rezonans w moim sercu i odtąd zawsze tam są?

[...] Myślę dziś z wdzięcznością o wielu książkach, z których jestem zbudowany. Może jestem mozaiką książek, które wzbudziły rezonans w moim sercu i odtąd zawsze tam są? Biblię czytam inaczej niż wszystkie inne książki.  - Wystarczy, bym przeczytał krótki fragment i jest mi z nim dobrze. Lubię też rano, o wschodzie słońca, medytować z Biblią i „zorientować” nadchodzący dzień. Często proste zdania, nad którymi przechodzi się do porządku dziennego, nagle przez doświadczenie życiowe nabierają innego znaczenia.

[...] Innego typu lekturą, która zmieniła moje życie, jest „Twierdza” Saint – Exupery’ego. Zdania z niej pomogły mi uwierzyć, że moja samotność na studiach, marzenia, żeby opłynąć świat, zmienić swoje życie – mają sens. Samotność władcy z „Twierdzy”, jego rady dla syna – wydawały mi się tak bliskie… Do dziś pamiętam to zdanie: „Myślisz, że dla idących liczy się dojście do celu? To spójrz na tę karawanę, która błądzi.”

[...] Każdy jest wrażliwy na inne znaki. Może znajduje to, czego nie ma w sobie, albo to, czego ma za dużo? Gdzieś w połowie drogi do Santiago znajduje się Cruz de Ferro – miejsce, w którym zostawia się niesiony przez siebie kamień symbolizujący coś, co w duszy uwiera, co człowiek chciałby porzucić, z czym chciałby się pożegnać.

[...] Myślałem ostatnio o tym, co mi niedawno powiedziałaś: że każdy człowiek ma naturę artysty, chociażby dlatego, że relacje międzyludzkie jest w stanie podnieść do rangi dzieła sztuki. To prawda, istnieje przecież coś takiego jak sztuka życia.

[...] Książki zakodowały we mnie rozmaite archetypy, do których się odwoływałem w późniejszym życiu. One mnie utwierdziły w przekonaniu, że warto robić tylko rzeczy niemożliwe. Takie myślenie o życiu pozwala się nim cieszyć mimo trudności. Gdy kilkanaście lat temu spotkałem się ze Stanisławem Lemem w jego domu, on mi powiedział: „Ten dom zbudowałem z własnych myśli”.


„Idź własną drogą”, Marek Kamiński w rozmowie z Joanną Podsadecką, Wydawnictwo WAM, Kraków 2017







Dziękujemy za przesłanie błędu