Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
09/06/2018 - 12:45

Dobra książka. Sądeczanin poleca. Mariusz Szczygieł, "Gottland" (5)

"To lustro, którego sami nie potrafilibyśmy sobie podstawić". Hospodářské noviny

Rok 1925:     Czek

Gdy w wieku lat jedenastu Tomík kończy szkołę podstawową, rodzice wysyłają go do gimnazjum w Londynie. Jedzie tam z własną książeczką czekową (…)

W wieku czternastu lat wraca do Zlína i – zgodnie z życzeniem ojca – zostaje robotnikiem z najniższą pensją. Ma już prawo nosić buty.

(Kiedy będzie miał osiemdziesiąt lat, spytam jego amerykańską sekretarkę, czy mogę mu zadać jakieś pytania. – Tak – odpowiada. – Najlepiej, aby pytanie było jedno i aby było ważne.
Piszę e-mail: „Szanowny Panie Bata, jak żyć?”
„Trzeba porządnie się uczyć – odpowiada pan Tomík.- Spoglądać wokół siebie otwartymi oczyma. Błędów nie powtarzać i wyciągać z nich wnioski. Uczciwie pracować i widzieć nie tylko swój własny zysk. Nie jest to chyba takie trudne?”).

Rok 1925:    Bataman

Tomáš Bata zakłada swoją pierwszą szkołę. (…).
Daje więc ogłoszenie, że przyjmie sześciuset chłopców w wieku lat czternastu, i tak powstaje jego Szkoła Młodych Mężczyzn. Uczeń w szkole musi się sam finansować. Przez osiem godzin dziennie zarabia w fabryce na jedzenie, internat i ubranie, cztery godziny się uczy. Jakakolwiek pomoc pieniężna od rodziców jest zakazana. Tygodniowo uczeń dostaje sto dwadzieścia koron, wydaje siedemdziesiąt, a resztę zbiera na swoim koncie. (…)

Każdy uczeń Baty to bataman.
Batamanem można się stać przez posłuszeństwo i pracę.

(…)

1926-1929:            Szachy

Osiem lat po Wielkiej Rewolucji Październikowej Tomáš Bata rozpoczyna swoje eksperymenty ze społeczeństwem kapitalistycznym. Buduje dla mieszkańców ośmiopiętrowy Dom Społeczny z hotelem (po wojnie hotel Moskwa). Zarządza, że na parterze obok restauracji nie będzie żadnych kawiarni i winiarni, tylko sala z tenisem stołowym, kręgielnia i sala szachowa („bo trzeba nieustannie myśleć”).

Ludzie nie będą już pracować osiem godzin, od 7.00 do 15.00.
Teraz będą pracować do 17.00, lecz za to od 12.00 będą mieli dwugodzinną przerwę. (…)
Mężczyźni i kobiety w czasie przerwy mogą robić, co chcą, jednak zaleca się:

1.leżenie na trawnikach na placu Pracy (przy dobrej pogodzie);

2.nieuleganie bezczynności (więc najlepiej czytać, z jednym wszak zastrzeżeniem: NIE CZYTAJCIE ROSYJSKICH POWIEŚCI – głosi hasło, wymyślone przez Batę na murze filcowni. Dlaczego? Odpowiedź Baty – na murze gumiarni: ROSYJSKIE POWIEŚCI ZABIJAJĄ RADOŚĆ ŻYCIA);

(…)

Mariusz Szczygieł, „Gottland”, wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2010 r., wydanie II poprawione (wydanie pierwsze 2006).
Cytowane fragmenty pochodzą z rozdziału: "Ani kroku bez Baty".
Cytat z
"Hospodářskich novin" zaczerpnięty z okładki książki.







Dziękujemy za przesłanie błędu