Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
05/07/2013 - 11:01

Jak malarze z Mazowsza pokochali Sądecczyznę

Do 20 sierpnia w piwnicach Sądeckiej Biblioteki Publicznej oglądać można wystawę Sądecczyzna – mowa ziemi. Obrazy Anny Miszalskiej-Gąsienica i Jerzego Miszalskiego bardzo przypadły do gustu gościom wczorajszego wernisażu.
Kilkadziesiąt niewielkich rozmiarów obrazów olejnych (zazwyczaj 40x50) to swoistego rodzaju prezentacja miejsc, które zauroczyły parę malarzy z Mazowsza. Znajdziemy wśród nich piękne górskie krajobrazy, małe cerkwie, kościoły i kapliczki, motywy wodne i fragmenty ruin. Często bez podpisów rozpoznamy miejsca, przed jakimi Anna Miszalska-Gąsienica i Jerzy Miszalski rozstawili swoje sztalugi.
Ten region szczególnie upodobaliśmy sobie do pracy plenerowej. Wiem, że jesteśmy tu trochę gośćmi i outsiderami, bo pochodzimy z innych stron Polski, z terenów nizinnych. Jednak mam nadzieję, że to nie przeszkadza w poznaniu i zrozumieniu przekazu tej krainy, zwłaszcza, że wielokrotnie tu powracamy – dodaje Anna Miszalska-Gąsienica, dla której celem kontemplacji Sądecczyzny jest pochwycenie unikalnej melodii i treści jej języka, co w tym wypadku możliwe jest przez proces sam tworzenia. Dla malarki stanowi to z jednej strony odkrywanie nowego miejsca, ale i siebie samego, bo jak wskazuje: – Malarz zawsze tworzy swój autoportret.
Anna Miszalska-Gąsienica to absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, która maluje obrazy olejne (pejzaże, kwiaty i portrety), posługuje się także techniką gwaszu i pasteli.
Jej twórczość prezentowana była na wystawach zbiorowych i indywidualnych w kraju i za granicą. Malarkę interesuje krajobraz poszczególnych regionów geograficznych Polski, jego atmosfera, dyskretne piękno, zmienność związana z porami dnia i roku.

Jerzy Miszalski to z wykształcenia geodeta, kartograf, doktor nauk geograficznych. Jego twórczość malarska wynika z wieloletniego zainteresowania sztuką, pracy pod kierunkiem malarzy realistów oraz samodzielnych doświadczeń w malowaniu plenerowym. Prace Miszalskiego prezentowane były na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych. W kręgu zainteresowań malarza jest zarówno krajobraz przyrodniczy jak i architektura, nie wspominając o urokach Beskidu Sądeckiego.
Sądecczyzna to nasza druga ojczyzna. Przyjeżdżamy tu od zawsze i za sprawą naszych sądeckich przyjaciół wciąż odkrywamy nowe, piękne miejsca. Inne znamy niemal na pamięć – wskazuje Jerzy Miszalski.
„Sądecczyznę – mowę ziemi” oglądać można do 20 sierpnia (od poniedziałku do piątku w godz. 8-15). Wystawę w imieniu dyrekcji biblioteki otworzyła, wraz z autorami prac, Anna Włodyka-Mliczek.

(JB)
Fot. JB







Dziękujemy za przesłanie błędu