Jak osiągnąć międzynarodowy sukces? O studiach w Londynie opowiada Jean Generaux
Studiowanie za granicą to nie tylko fantastyczna szansa na rozwój osobisty i możliwość podróżowania, ale także okazja do rozpoczęcia międzynarodowej kariery zawodowej oraz zdobycia bezcennego doświadczenia. Umiejętność bycia elastycznym, chętnym do podejmowania wyzwań, poznanie odmiennej kultury oraz mówienie w obcym języku czyni nas bardziej atrakcyjnymi na rynku pracy. Wielu młodych ludzi ma obawy związane z wyjazdem za granicę. O swoich wrażeniach opowiada Jean Generaux, który studiuje na University of Westminster Business School of London.
Można powiedzieć, że współtwórcą Twojego sukcesu jest szkoła, którą ukończyłeś. To prawda?
- Tak. SPLOT nauczył mnie odważnie marzyć. Swojej szkole jestem wdzięczny za oswojenie z międzynarodową kulturą, a przede wszystkim za wagę, jaką nauczyciele przywiązywali do nauki języka. Liceum organizowało wiele wycieczek, projektów i wymian szkolnych. W ramach programu Erasmus szkoła współpracuje między innymi z Izraelem, Niemcami, Słowacją, Ukrainą i Francją. Wycieczki od zawsze cieszyły się ogromnym zainteresowaniem wśród uczniów.
Angielskiego uczy się teraz każdy, poza tym dla myślących poważnie o karierze międzynarodowej jeden język może być niewystarczający…
- To prawda. Dlatego wybrałem coś jeszcze. W szkole, oprócz angielskiego, każdy uczeń miał do wyboru dodatkowy język. Za moich czasów można było wybrać niemiecki, francuski, hiszpański, a nawet chiński. W szkole miałem też swoje pięć minut.
Na koniec kształcenia trzeba było zaprezentować obowiązkowy referat przed szeroką publicznością. To było jak pierwsza w życiu konferencja. Wychowawcy od początku starali się oswajać nas ze stresem, a także otwierać na inne kultury i ludzi, którzy wyznają inne przekonania. To nauczyło mnie szacunku i tolerancji.
Jeszcze przed maturą zdecydowałeś, że będziesz aplikował na studia za granicą. Padło na Wielką Brytanię i USA. Jak wygląda sam proces aplikacji na takie studia?
- Zgłoszenie, czyli aplikację UCAS, trzeba przygotować na kilka miesięcy przed maturą. Sami musimy spróbować przewidzieć, jak napiszemy egzamin maturalny. Rejestracja w całości odbywa się przez internet. Do każdego zgłoszenia należy załączyć tzw. personal statement – coś na kształt CV, w którym musimy zaprezentować, co chcemy osiągnąć po ukończeniu studiów oraz czego oczekujemy od uczelni, na której chcemy studiować.
Jeśli chodzi o Anglię – aplikując można wybrać maksymalnie pięć uczelni. Co więcej, rok przed maturą wyjechałem na trzy tygodnie do Cambridge. Odbyłem intensywny kurs języka angielskiego, który zakończył się egzaminem w czterech kategoriach. Dzięki temu otrzymałem certyfikat International Language Centres Course Certificate, który załączyłem do aplikacji na studia. Oprócz tego zdawałem egzamin SAT, ponieważ brałem pod uwagę studiowanie w USA, gdzie ten egzamin jest wymagany.