Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
11/06/2012 - 12:33

Kontrowersyjny jezuita odchodzi z Nowego Sącza

O. Jacek Prusak SJ, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi publicysta "Tygodnika Powszechnego", psychoterapeuta chętnie cytowany przez liberalne media odchodzi z parafii kolejowej w Nowym Sączu.
41-letni jezuita wyjeżdża do Meksyku na trzecią probację (okres przygotowawczy do złożenia ostatnich ślubów tzw. uroczystej profesji). Na pożegnanie udzielił wywiadu parafialnemu miesięcznikowi "Bethania", w którym podzieli się swoimi wrażeniami z dwuletniego pobytu w Nowym Sączu.
"Nigdy wcześniej nie byłem na placówce, gdzie uczyłbym w szkole i pracował wśród parafian - mówi o. Prusak. - Nie mogę się na nic uskarżać, choć przychodząc tu wiedziałem, że była grupka ludzi nastawiona do mnie ambiwalentnie. Dziś, po dwóch latach widzę, że udało nam się zmodyfikować pewne uprzedzenia. Jestem wdzięczny również wspólnocie jezuitów za otrzymane od niej dobro oraz osobom, które zapraszały mnie pod swój dach."
O. Prusak ocenia też pobożność sądeczan.
"Siłę widzę w wierze - mówi - ale słabość w tym, że ta wiara jest absorbowana bardzo silnie przez obrzędowość. Boję się wiary nie pogłębionej, silnej jedynie obyczajowością, tradycją, które same w sobie nie są złe, ale stają się pustymi formami. Bardzo dużo ludzi przychodzi do spowiedzi w pierwsze piątki, na niedzielne msze, bierze udział w uroczystościach. To musi być jakoś przekazywane w rodzinach i to jest siła tej religijności, że ona jest jakoś wpisana w życie. Wiara na Sądecczyźnie jest silnie związana z pojęciem polskości, patriotyzmu, rzeczy, które same w sobie nie są złe, ale jest ryzyko, że staną się ważniejsze niż sama wiara, jeśli mają służyć hasłu "Polska dla Polaków, i tylko dla katolików" - stwierdził o. Prusak, ale nie powiedział, gdzie w Sączu słyszał hasło "Polska dla Polaków, i tylko dla katolików"...
(s), fot. deon.pl







Dziękujemy za przesłanie błędu