Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
21/05/2021 - 12:30

Marzy, żeby śpiewać w operze. Wiola Liber zdobywa kolejne nagrody w konkursach

Wioletta Liber, mieszkanka Podrzecza, swoim pięknym głosem podbija świat. Jej wyjątkowy sopran oczarował niedawno jury konkursu w Kąśnej Dolnej. Edukacyjną przygodę z muzyką Wiola zaczynała jednak nie od śpiewu, a od skrzypiec. Dziewczyna marzy, żeby zostać śpiewaczką operową.

Wioletta Liber

Wioletta Liber pochodzi z Podrzecza, z gminy Podegrodzie. Muzyka towarzyszyła jej już od najmłodszych lat. Wychowywała się w muzykalnej rodzinie, gdzie wspólne śpiewanie i granie było na porządku dziennym. - Razem z rodzicami często słuchaliśmy koncertów orkiestr symfonicznych czy arii operowych – mówi Wioletta. - Dzięki temu wzbudziła się we mnie wrażliwość na muzykę poważną.

Początkowo dziewczyna uczyła się grać na skrzypcach i ukończyła I stopień Państwowej Szkoły Muzycznej w Nowym Sączu. Ale to nie dało Wioli pełnego spełnienia. - Wiedziałam, że jest jeszcze coś, w czym lepiej się odnajdę. To właśnie śpiew wypełnił pustkę, którą odczuwałam – opisuje.

Obecnie Wioletta Liber kończy średnią szkołę muzyczną w Nowym Sączu i jest studentką śpiewu operowego na Akademii Muzycznej w Łodzi w klasie dr Doroty Wójcik. 18 maja reprezentowała Państwową Szkołę Muzyczną um. Fryderyka Chopina w Nowym Sączu na Koncercie Konkursowym o Nagrodę im. Anny Knapik. Konkurs wokalny odbył się w Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej (powiat tarnowski, gmina Ciężkowice).

Tam odniosła kolejny sukces i zdobyła pierwsze miejsce. Podczas konkursu zaśpiewała cztery utwory:

  • arię Despiny „Una donna a quindici anni” z opery „Così fan tutte” Mozarta;
  • pieśń „Ma rendi pur contento” Belliniego;
  • pieśń „Invito alla danza” autorstwa O. Respighi;
  • pieśń „Kocham Cię” Maklakiewicza.

- Utwory te są bardzo różnorodne pod względem tematycznym. Są wśród nich utwory zabawne i wesołe, ale również takie, które zgłębiają nasze ukryte i intymne emocje – mówi Wioletta. - Utwór, który dotyka mnie najbardziej to pieśń „Kocham Cię” Franciszka Maklakiewicza, bardzo romantyczna i uczuciowa pieśń do słów Kazimierza Przerwy-Tetmajera.

Wioletta Liber

Mieszkanka Podrzecza do konkursu przygotowywała się przez kilka miesięcy pod czujnym okiem Doroty Wójcik oraz dr Renaty Jonakowskiej-Olszowskiej, pierwszej nauczycielki śpiewu Wioletty. – Bez nich ten sukces nie miałby miejsca – podkreśla dziewczyna i dziękuje opiekunkom. Na fortepianie Wioli towarzyszył Zbigniew Szewczyk. Mamy jednak pewność, że to dopiero początek kariery młodej sopranistki i jeszcze nie raz o niej usłyszymy.

- Śpiewając, każdego dnia odnajduję siebie, swoje uczucia i myśli. Kiedy staję na scenie, czuję że jest to miejsce, w którym pragnę być – mówi Wiola. - Śpiew daje mi niesamowitą satysfakcję, energię do działania i spełniania swoich marzeń. A największym z nich jest to, aby zostać śpiewaczką operową i śpiewać w operze. To jest cel, do którego zmierzam każdego dnia, chociażby poprzez wielogodzinne ćwiczenia wokalne.

Wiolettę czeka wiele wyzwań i ciężka praca, ale zawsze może liczyć na wsparcie bliskich. - Wiara we mnie mojej rodziny i przyjaciół motywuje mnie do tego, aby się nie poddawać, nie stać w miejscu, lecz cały czas się rozwijać i iść do przodu – podkreśla Wioletta. ([email protected], fot. Wioletta Liber)







Dziękujemy za przesłanie błędu